Dorotka – naga obsluga i BDSM
Jakies dwa miesiace temu rozmawiajac z jedna znajoma z pracy w przy kieliszku wina uslyszalam, ze jej perwersja jest przygotowywanie i podawanie posilku mezowi nago. Dlugo rozmyslalam o tym az w koncu zwierzylam sie mezowi, ze bardzo bym chciala cos takiego zrobic ale nie dla niego tylko dla grupy obcych ludzi. Jak zawsze nie byl tym zachwycony ale mój upór spowodowal jego zgode. Warunkiem bylo, ze to on wybierze osoby.
Po tygodniu oznajmil, ze ma juz grupe takich osób. Nie wiem w jaki sposób ich wyszukal ale byly to to trzy mlode pary przed 30-tka oraz jedna pani 60+.
– Dorotko ustalilem, ze do spotkania dojdzie w najblizsza niedziele u tej najstarszej pani w domu.
– ustaliles szczególy?
– tak, twoim zadaniem bedzie przygotowanie nago niedzielnego obiadu, podawanie do stolu oraz posprzatanie po nim,
Na sama mysl o nadchodzacych wydarzeniach robilam sie wilgotna. Damian zaczal opowiadac szczególy:
– po pierwsze ja wejde do mieszkania i sprawdze twoje bezpieczenstwo dopiero wtedy zacznie sie twoja rola,
– jak to bedzie wygladalo?
– wszystko bedzie sie odbywalo w mieszkaniu Renaty (tak ma na imie najstarsza uczestniczka spotkania),
Okazalo sie, ze odbedzie sie to na Sepolnie jednym z wroclawskich osiedli. Mieszkanie nalezace do Renaty miesci sie w kameralnej klatce gdzie znajduja sie tylko cztery lokale nalezace do uczestników imprezy.
Wiecej juz na tamta chwile mój maz nie zdradzil, a ja nie moglam doczekac sie nadchodzacego weekendu.
W koncu nadeszla wymarzona niedziela. Od rana niecierpliwoscia oczekiwalam godziny 13-tej bo tak bylismy umówieni. Zrobilam sie na bóstwo zalozylam seksowna bielizne do tego samonosne cieliste ponczoszki, króciutka spódniczke i przeswitujaca bluzeczke na nogi zalozylam sandalki na szpileczce. Pól godziny przed spotkaniem wyruszylismy. Zatrzymalismy sie przed brama wejsciowa. Damian wysiadl z samochodu zadzwonil domofonem i wszedl do bramy. Nie bylo go jakis kwadrans, który mnie, bardzo podnieconej dluzyl sie niesamowicie. Wreszcie wyszedl otworzyl mi drzwi i zaprosil do srodka. Po wejsciu powiedzial:
– dalej idziesz sama a ja zabieram wszystkie twoje ciuchy
Poslusznie rozebralam sie zostajac w samych ponczoszkach i bucikach.
– to tez zdejmij powiedzial Damian
Zdjelam wszystko i zostalam nagusienka.
– teraz idz na pietro do mieszkania po lewej stronie.
Ruszylam do góry w tym czasie uslyszalam trzasniecie drzwi i mów maz wyszedl razem z moim ubraniem. Nie bylo juz odwrotu. Weszlam na pietro i zgodnie ze wskazówka zadzwonilam do drzwi po lewej stronie. Otworzyla mi wysoka, szczupla 60-cio paroletnia kobieta bardzo zgrabna ubrana w leginsy i bluzeczke na ramiaczkach. Co mi sie rzucilo w oczy to, ze nie miala stanika a jej dosyc duze stopy byly bose, a rzucaly sie w oczy z powodu intensywnie zielonego koloru paznokci. Stanela w drzwiach i bardzo pilnie mnie obserwowala wodzac wzrokiem od stóp do glów. Zrobilo mi sie wstyd i mechanicznie zaslonilam jedna reka moja cipke a d**ga piersi. Kobieta dalej mi sie przygladala bez slowa. Minelo kilka minut tak przynajmniej mi sie wydawalo zanim sie do mnie odezwala.
– wejdz – powiedziala chropowatym wladczym glosem odsuwajac sie jednoczesnie do tylu
– jestem Renata i jestem wlascicielka tego mieszkania oraz matka jednej z dziewczyn
– Dorota, przedstawilam sie – wyciagajac do niej reke
Renata nie podala mi reki tylko powiedziala:
– idz do kuchni tam juz na ciebie czekaja
Weszlam do kuchni polaczonej z jadalnia. Przy stole siedzialy trzy pary. Od razu rzucilo mi sie w oczy, która to córka Renaty. Byla prawie identyczna tylko ponad trzydziesci lat mlodsza.
Panie byly ubrane elegancko. Iwona ubrana byla w sukienke w grochy. d**ga Magda w elegancka spódnice i biala koszulowa bluzke, a Wiki krótka obcisla czarna sukienke z dlugimi rekawami. Wszystkie panie byly na bosaka ale tylko Iwona córka wlascicielki miala pomalowane paznokcie na taki sam kolor jak mamusia. Musze tu powiedziec, ze i tak najzgrabniejsze byly stopy Renaty. Panowie ubrani byli na sportowo w T-shirty i dzinsy.
Stalam tak przed nimi nagusienka widzac swoje pasowe odbicie w lustrze na scianie. Bylam okropnie zawstydzona nogi mi lekko drzaly, a jednoczesnie bardzo podniecona cala ta sytuacja. Czulam jak w brzuchu lataja mi motyle. W lustrze widzialam jak moje brodawki zrobily sie sterczace i twarde. W ustach czulam suchosc a oni bez slowa mnie lustrowali. Do pomieszczenie w koncu weszla Renata i ozieble powiedziala:
– moze bys sie wziela do roboty
– mamo – krzyknela z wyrzutem Iwona
Dopiero teraz sie rozejrzalam i zobaczylam przygotowane w zasadzie wszystko do obiadu. Zostalo mi w zasadzie tylko podanie zastawy i posilku. Odwrócilam sie do czesci kuchennej i zaczelam przygotowywac naczynia. Jak sie okazalo talerze byly w szufladach na dole szafek naprzeciwko siedzacych. Chcac nie chcac musialam sie po nie schylic wypinaja pupe do grona obserwatorów. Uslyszalam komentarze miedzy nimi, ze mam ladny otworek i zgrabna pupe. Rozmawiali o mnie jak by mnie przy tym nie bylo. Dyskutowali o mnie z zainteresowanie opisujac moja figure, wielkosc piersi itp. Zastanawiali sie czy rodzilam dzieci i czy uprawiam seks analny. Juz mialam odpowiedziec gdy uslyszalam z ust Renaty:
– milcz.
Czas na podaniu obiadu i posprzataniu po nim uplynal dosc szybko. Caly czas krzatalam sie po kuchni obslugujac siedzacych. Przyzwyczailam sie do tego, ze jestem nago, a obecni przestali na mnie zwracac wieksza uwage przez co opadlo moje podniecenie i zaczelam sie nudzic nie mogac doczekac sie konca imprezy.
Jak juz wszystko posprzatalam wszyscy mlodzi wyszli z mieszkania a ja zostalam z Renata.
Powiedzialam:
– zadzwon po mojego meza.
– nie przypominam sobie bysmy byly na ty – burknela Renata
– przepraszam, czy moze pani zadzwonic po mojego meza?
– nie teraz, najpierw pójdziemy na dól.
Wyszlysmy z mieszkania. Najpierw ja potem ona w miedzyczasie zalozyla bardzo ladne klapeczki na malutkim obcasiku.
– idz pierwsza do mieszkania po prawej. Jest otwarte.
Zeszlam po schodach, weszlam do mieszkania do przedpokoju a ona za mna. Odwrócilam sie do niej i poczulam, ze Renata chwyta mnie za wlosy i ciagnie w dól.
– ala – krzyknelam.
– milcz suko i na kolana teraz wypiescisz moje stopy powiedziala ciagnac mnie za wlosy w dól,
– ale to boli, pusc moje wlosy krzyknelam
– masz sie do mnie zwracac per pani, suko
Cóz mialam robic poddalam sie i ukleknelam zblizajac usta do wystajacych z klapek paluszków. Zapach jej stóp bylo dosc intensywny, ale ja to uwielbiam. Znów wrócilo do mnie podniecenie nachylajac sie nad jej stopami i delektujac sie zapachem. Ona jedna polozyla na mojej glowie i docisnela mocno moja twarz do d**giej stopy. Trwalysmy tak kilka chwil, a ja staralam sie wciskac jezyk miedzy jej paluszki. Po chwili puscila mnie i zlapala za wlosy podnoszac z kolan i prowadzac w glab mieszkania. Bylam juz w tym momencie bardzo podniecona. Tak dotarlysmy do sypialni. Bylo tam dosc duze lózko z lancuchami do przymocowania rak i nóg.
– siadaj – powiedziala moja pani. Teraz dostaniesz ode mnie lanie za twoje dzisiejsze zachowanie.
– ale dlaczego mi to robisz
– masz do mnie mówic pani – powiedziala i dostalam od niej siarczystego klapsa w pupe.
Tylek zaczal mnie piec ale podniecenie spotegowalo sie i chyba mi sie to spodobalo.
– kladz sie na brzuchu a ja teraz przypne cie do lózka, chcesz tego?
Rozgarnelam sie po pokoju. W róznych miejscach lezaly takie przedmioty jak pejcz, trzcinka czy tez inne akcesoria do zadawania bólu. Widzialam tez wibratory, korki analne itp.
Nie wiem dlaczego ale odpowiedzialam:
– tak
– co suko
– tak pani
Poddalam sie i polozylam na lózku na brzuchu. Renata najpierw przypiela mi nogi do narozników, a nastepnie rece. Lezalam jak x nie mogac sie ruszyc. Renata zalozyla mi opaske na oczy. Poczulam delikatne muskanie czyms twardym po mojej pupie. Moja pani powiedziala:
– twoje slowo bezpieczenstwa to Damian
– co to znaczy – zapytalam
– jak bedziesz chciala przerwac zabawe to powiesz to slowo –rozumiesz?
– tak potwierdzilam
Lezalam tak nic nie widzac i nagle poczulam, ze cos chlodnego splywa miedzy moje posladki nastepnie jak cos napiera na mój odbyt. Z calych sil staralam sie rozluznic az to cos wskoczylo do mojej pupy. Czulam sie wypelniona ale troche tez mnie i bolalo. Nie miej jednak podniecenie moje bylo ogromne.
W pewnym momencie uslyszalam otwierajace sie drzwi i kroki wchodzacej osoby, po charakterystycznym stukocie poznalam, ze to kobieta w butach na obcasie. Poczulam delikatne pieszczenie i pocalunki po pupie, czulam na swoich posladkach kobiece piersi z twardymi brodawkami i rece które piescily wewnetrzna strone moich ud. Nagle wszystko ustalo i uslyszalam szepty pan dochodzace do mnie z pewnej odleglosci. Nastepnie uniesiono mi glowe i w usta wepchnieto knebel.
Nagle uslyszalam swist i potezne pieczenie mojej pupy. Chcialam wrzasnac ale knebel mi na to nie pozwolil. Sytuacja powtórzyla sie jeszcze kilkukrotnie, a ja szarpalam skrepowane konczyny chcac sie uwolnic. Ból mojej dupy byl niesamowity, Razy piekly niemilosiernie. Po tym jak ustaly lezac chwile bez ruchu poczulam, ze mnie to podnieca i nie moge doczekac sie nastepnych razów.
Panie odwiazaly mnie od lózka i kazaly polozyc sie na plecach. Zrobilam to chociaz bardzo bolala mnie pupa. Znowu przypiely mi rece i nogi ale za to zdjely mi opaske z oczu. Wtedy dopiero zobaczylam, ze ta d**ga osoba byla Iwona córka Renaty. Podeszla do mnie i na moje brodawki zalozyla klipsy biurowe. Nawet nie wyobrazacie sobie jak to bolalo. Przy zaciskaniu d**giego szarpnelam sie co spowodowalo zerwanie klipsa co spotegowalo ból. Po piersiach przyszedl czas na moja cipke a dokladnie na wargi. Renata mnie trzymala a Iwona dosc brutalnie i tam zalozyla mi klipsy. Z bólu lecialy mi lzy z oczu a z podniecenia soczki z cipki. Marzylam by wyciagnely knebel z moich ust bym mogla uzyc slowa klucz. Iwona w tym czasie rozebrala sie do naga. Mila bardzo zarosnieta chyba nigdy nie depilowana pizde. Widac bylo, ze tez jest podniecona bo wlosy kolo cipki byly posklejane od sluzu.
Podeszla do lózka wdrapala sie na mnie i wyjmujac knebel z moich ust usiadla mi na twarzy usadawiajac sie tak ze moja buzie zatykala cipka a nos jej kakaowe oczko. Po chwili zaczelam sie dusic a co za tym idzie szarpac. Iwona na chwile wstala odwrócila sie i powiedziala:
– liz.
Trzymajac nos w jej cipce zaczelam jezykiem piescic jej d**ga dziurke. Ona w tym czasie poruszala sie ocierajac juz mocno wilgotna cipka o mój nos. Przyznam, ze bylam bardzo podniecona. Kompletnie zapomnialam o piekacej pupie.
– wcisnij mi jezyk do srodka powiedziala Iwona.
Usilnie staralam sie to zrobic jednak jej dziurka byla bardzo ciasna.
W tym czasie jej mama wziela do reki trzcinke i znowu uslyszalam swist i poczulam uderzenie tym razem w piersi. Zabolalo, szarpnelam sie stracajac Iwone z siebie, która malo by brakowala spadlaby z lózka.
– ty suko krzyknela – i zerwala mi klipsy z piersi.
– przepraszam – powiedziala
Po czym dostalam nastepny raz w piersi.
– masz sie do nas zwracac Pani – powiedziala Renata
– tak jest Pani – szybko sie poprawilam
– i jak ci sie podoba suko
– bardzo prosze pani – odpowiedzialam
Tylko skonczylam i posypaly sie na mnie kolejne razy. Na przemian w jednego i d**giego cycka.
Z oczu ciekly mi lzy a z bólu to nawet nie moglam krzyczec. Tlukly mnie na przemian dobre kilkanascie minut. Gdy skonczyly odwiazaly mnie i kazaly wstac szarpiac za wlosy. Jak moglam najszybciej wstalam.
Obie usiadly z rozlozonymi nogami i kazaly sie lizac po cipkach. Najpierw zadowolilam Renate a nastepnie Iwone. Gdy skonczylam kazaly mi piescic sobie stopy co bardzo chetnie uczynilam. Podczas gdy na czworaka piescilam stópki Iwony lizac jej podeszwy calujac piety i ssac paluszki Renata wyciagnela ze mnie korek analny i wielkim dildem gwalcila mój odbyt. Po jakims czasie panie zmienily sie i tym razem piescilam stópki Renacie a Iwona dildem doprowadzala moja cipke do szalenstwa. Chwile takich pieszczot i dostalam niesamowitego orgazmu. Jeczalam za co dostalam kolejne razy tym razem pejczem i w posladki. W zasadzie bylo mi juz wszystko jedno i nawet nie odczuwalam bólu. Na koniec chyba Iwona zerwala mi klipsy z cipki. Podniosly mnie zaciagnely do przedpokoju i postawily przed lustrem.
Widok byl okropny. Moje piersi cale byly pokryte czerwonymi i sinymi pregami. Z brodawek leciala krew byl to wynik zerwania klipsów.
– Jak ci sie podobalo kurwo – zapytala Renata
– Bardzo, prosze Pani – odpowiedzialam.
Dziewczyny przyniosly opatrunki, przemyly mi rany i podaly szlafrok. Zaprosily do salonu gdzie dostalam drinka i wskazaly mi miejsce gdzie moge usiasc. Niestety z wygody fotela nie moglam skorzystac z powodu obolalych posladków.
– zaraz odwioze cie do domu – powiedziala Iwona a Renata zapytala:
– chcesz jeszcze raz sie tak zabawic?
– moge isc do toalety – zapytalam nie odpowiadajac na pytanie.
– Idz powiedziala Renata
W toalecie przyjrzalam sie sobie dokladnie. Rozmazany makijaz po calej twarzy na skutek mojego placzu. Zdjelam szlafrok ukazaly sie pod min mocno obite piersi. Nie moglam ich dotknac tak mnie bolaly. Dotknelam cipki caly czas wilgotnej i juz widzialem co im odpowiem.
– tak, chce doznac tego jeszcze kiedys.
Nastapilo to miesiac po tym wydarzeniu i bylo cudownie ale o tym nastepnym razem.