Czasy walenia
Masturbacja, trzepanie sobie, walenie konia, walenie gruchy, marszczenie Freda, czy jakkolwiek kto lubi nazywac, zawsze chodzi o to samo: postawic kutasa na bacznosc i doprowadzic do wytrysku.
W moim wypadku zaczelo sie we wczesnych latach nastoletnich, jakies 13-14 lat moze nawet wczesniej. Gdy w domu pojawil sie magnetowid, norma bylo ze sie szukalo tasm z filmami. Matka miala najczesciej u siebie na pólce, troche wyzej, zebym nie spedzal za duzo czasu przed telewizorem.
Jednego dnia widzialem, ze jakas kasete matka schowala do szuflady, a nie na pólke. Oczywiscie troche sie zdziwilem, ale kilka dni pózniej, gdy bylem w domu sam, przypomnialem sobie o tym. Poszukalem i kaseta nadal w szufladzie byla! Podekscytowany ze pewnie nastepny film sensacyjny, albo horror i pewnie dlatego matka go schowala, bo nie pozwalala mi takich ogladac.
Gdy wlaczylem telewizor i zobaczylem to, co bylo na tej tasmie, to oniemialem. Do dzisiaj pamietam moje zdziwienie i niemalze obrzydzenie. Jako, ze jestem z pokolenia, w którym rodzice nie rozmawiali z dziecmi na temat seksu w ogóle, to wszystko tam bylo dla mnie szokiem i niedowierzaniem. Nie dosc, ze nie wiedzialem prawie nic w temacie lózkowym, to okazalo sie, ale to po latach dopiero odkrylem, ze moja matka miala jakies naprawde „chore” niemieckie pornosy. Wtedy wydawaly mi sie w kazdym razie chore. Patrzylem i nie wiedzialem, co sie w tym wszystkim dzieje. Zarówno na ekranie jak i u mnie… Nie wiedzialem dlaczego siusiak zaczyna sie robic twardy, a za chwile patrzylem coraz bardziej zszokowany jak kobieta na ekranie ukleknela i wziela w usta tez sztywnego siusiaka pana który za chwile zlapal ja za glowe i zaczal wpychac jej go coraz glebiej. „Czemu ona bierze do buzi, jak tym sie sika?!” a jeszcze bardziej zszokowalo jak zobaczylem, ze oni zamienili sie miejscami: facet zaczal kleczec a ona stala. Tyle, ze stanela tylem do jego twarzy, wypiela sie i… zaczela sikac na jego twarz… a on zaraz po tym zaczal ja wylizywac tam, skad przed chwila sikala. Bylo to dla mnie niesamowitym zaskoczeniem, pomyslalem wtedy: teraz wiem czemu dorosli tego przy dzieciach nie robia.
Szybko zalapalem, ze dzieki tym scenom z kasety zaczyna mi stawac i czuje sie podniecony, a co za tym szlo zaczalem sie coraz czesciej masturbowac. Kiedys powiedzialem koledze, ze taka kasete znalazlem, to jak wiedzialem, ze rodziców nie ma, kolega przyszedl i wlaczylem film. Oczywiscie w czasie gdy ja nie wiedzialem, to moja matka ogladala tez, wiec jak wlozylem tasme do odtwarzacza, zobaczylismy z kolega zupelnie inna scene. Kolega popatrzyl i powiedzial: zobacz, pomylil sie i wsadzil jej w dupe! Przeciez cipka jest nizej!
Oczywiscie hormony szalaly, wiec bardzo szybko zaczalem weszyc za wszystkim, co bylo zwiazane z seksem. Wykopalem w szafkach jakies gazety porno, potem kombinowalem jak tu samemu kupic, co w mlodym wieku bez dowodu bywalo klopotliwe ale z czasem wiedzialem, w których kioskach pracuja ludzie, których nie obchodzilo co i komu sprzedaja, wazne ze kasa sie zgadzala.
Seks zaczalem uprawiac raczej dosc pózno, mialem prawie 22 lata, dziewczyna, z która bylem wtedy, byla o trzy lata mlodsza. Zanim zaczelismy uprawiac sex to mozna powiedziec ze masturbacja trwala w najlepsze. W samotnosci norma bylo, ze sie zabawialem, a gdy widzialem sie z nia to moja reka szla w jej majtki a ona rozpinala moje spodnie i wyjmowala kutasa, zeby go konkretnie wytrzepac. Bardzo szybko zaczela robic tak, ze jak mówilem ze zaraz skoncze, to znizala sie i brala strzal spermy na swoje dosc duze cycki. Tydzien przed tym jak sie zdecydowalismy na sex, zabawialismy sie w pozycji 69 i bez zadnych oporów brala gleboko w gardlo, a gdy skonczylem, to spuscilem sie jej w ustach a ona bez zajakniecia polknela.
Sam seks z nia? Nie ma co sie zastanawiac. W tamtym czasie wydawalo sie super, ale szybko sie czlowiek zorientowal, ze to nic takiego. W zasadzie zawsze klasyczna pozycja, na jezdzca nie lubila, bo cycki jej ciazyly, a przykladowo na pieska tez nie, bo nie lubila sie wypinac i pokazywac tylka. Pomijajac juz, ze w tamtym czasie seks najczesciej przy zgaszonym swietle… Czego sie dziwic… szczeniakami bylismy jeszcze w tym temacie.
Ale szybko zaczela kombinowac i rozgladac sie za innymi facetami jak tylko wyjechala z domu na studia. Choc mieszkalismy razem, to i tak sie rozgladala. W naturalny sposób zwiazek sie rozpadl. Jednak w czasie, gdy jeszcze mieszkalismy razem, wiadome bylo ze tez mialem potrzeby. Wykrecajac sie nauka, nie chciala za bardzo seksu. W koncu kiedys powiedzialem: dawniej to chociaz zwalilas reka i bylo lzej.
Ona na to powiedziala bym podszedl do biurka, bo sie uczy. Gdy podszedlem, to wyjela mi kutasa ze spodni i zaczela intensywnie walic. Co jakis czas brala na chwile w usta zeby oslinic, po czym wracala do czytania. Gdy zblizalem sie do wytrysku, zaczalem dobierac sie do jej ciuchów, bo chcialem zlac sie na cycki, ale ona powiedziala:
-Nie, bo bede musiala isc sie myc, a nie mam czasu
-To gdzie mam ci konczyc?! Dawaj w usta!
Dobrze wiedziala, ze za pare sekund strzele, wiec niewiele sie zastanawiajac podsunela pod kutasa szklanke, w której zawsze miala wode. Ja zaraz spuscilem sie do tej szklanki, ona popatrzyla na sperme zmieszana z resztka wody, zamieszala i po chwili wypila cala zawartosc. Przelknela jak zwykle bez zadnego problemu i powiedziala: bialko potrzebne, a ja teraz sie musze duzo uczyc, jak bedziesz potrzebowac to mozesz po prostu skonczyc mi do buzi.
Wykorzystalem te opcje potem wiele razy. Potrafilem nawet ja czasami obudzic w nocy a ona odruchowo juz otwierala usta, wysuwala jezyk i byla gotowa na zdojenie kutasa prosto w usta. Niechec do dziewczyny byla coraz wieksza i w pewnym momencie, choc sie chcialo seksu albo chocby masturbacji, juz jej nie budzilem. Po prostu walilem gruche na jej twarz, gdy spala. Nie lubila spermy na twarz, ale jak spala to nie protestowala. Po jakims czasie i tak sie rozstalismy…
Tego, ze co jakis czas sie dziewczyny zmienialy, nie musze dodawac. Oczywiscie jesli trafil sie czas, ze nie bylo dziewczyny, to normalne bylo, ze zaczynalo byc duzo wiecej masturbacji.
Po zerwaniu z ostatnia dziewczyna bardzo szybko zaczalem umawiac sie w nastepna. Okazalo sie, ze to jest mojej ex byla kolezanka. Seks byl niby normalny, ale bardzo szybko zaczelismy szukac jakis nowosci.
Jednego dnia Kinga powiedziala, ze chcialaby obejrzec ze mna jakiegos pornosa. To byl czas, kiedy jeszcze nie bylo wszystkiego na biezaco w Internecie, dopiero internet raczkowal. Poniewaz nie bylo tak latwo dostepne, trzeba bylo zakupic plyte razem z gazeta, co oczywiscie bardzo chetnie zrobilem.
Pornos wcale nie byl wysokich lotów i musze przyznac, ze bylo to bardzo dziwne siedziec razem z dziewczyna i ogladac jakies badziewie na ekranie komputera. Bardzo chciala obejrzec, a okazalo sie, ze czula sie z tym w sumie zazenowana. Po skonczeniu „seansu” nawet nie chciala sie zaczac bawic, ani nic tego typu, wiec po bardzo krótkim czasie poszlismy spac i to wszystko. Przez ponad tydzien nie bylo nawet standardowego seksu. Po dluzszym czasie, kiedy zaczelismy ponownie uprawiac seks, uslyszalem kiedys od niej pytanie:
-Czy móglbys sie troche przy mnie podotykac?
Zapytalem wtedy, czy chce zebym zdjal majtki i pokazal jej kutasa ona na to:
– Tak i pokaz mi, jak sie dotykasz
Odpowiedzialem jej na to:
– Ja sie nie dotykam tylko masturbuje
-Masturbacja to oblesne slowo- odpowiedziala a ja na to odparlem:
-Masturbacja jest normalnym slowem, oblesne pewnie byloby, gdybym ci powiedzial ze wale konia, trzepie kapucyna, czy spuszczam sie na reke.
Oczywiscie nastapila dosc dluga cisza i jak zwykle oziebienie stosunków takze lózkowych.
Podczas kiedy znów zaczelismy sypiac ze soba, pewnego dnia w trakcie zabaw wieczornych Kinga zapytala, czy móglbym sobie zwalic na jej cycki. Poniewaz bylem juz w trakcie rzniecia jej cipki, bez problemu wyciagnalem kutasa z niej, sciagnalem prezerwatywe, chwycilem kutasa w reke i w bardzo krótkim czasie zlalem sie na jej sterczace sutki. Gdy skonczylem, chcialem dac jej do wyliczania kutasa, ale ona odepchnela mnie od siebie i wybiegla do lazienki.
Kiedy ochlonalem, poszedlem za nia sprawdzic, czy wszystko w porzadku. Siedziala na sedesie i wycierala z siebie sperme papierem toaletowym. Zapytalem czy wszystko okej, na co odpowiedziala tylko:
-Jestes oblesna i zboczona swinia, ze tak po prostu wolisz sobie nad kobieta! Powiedzialem jej na to, ze przeciez sama chciala, zebym sobie zaczal walic na co ona odparla:
-To jest oblesne, perwersyjne i ponizajace dla mnie, ze zlales sie na mnie zamiast skonczyc jak normalna kochajaca sie parka dwojga ludzi!
W krótkim czasie po tych wydarzeniach rozstalismy sie i dlugi czas bylem przekonany, ze lepiej, jesli kobieta nie widzi, jak facet sobie robi reka dobrze.
Trafienie na duzo mlodsza od siebie dziewczyne która wydawala sie bardzo otwarta i postepowa bylo dosc ciekawym doswiadczenia. Sama zaproponowala, zebym sobie zaczal robic dobrze, kiedy ona bedzie przede mna piescic swoja cipke.
Nie bylo z tym dla mnie zadnego problemu, juz poprzednia laska widziala, jak sobie wale, wiec dlaczego jakas malolata nie moze popatrzec i ponapalac sie na sterczacego kutasa, który i tak za chwile bedzie strzelal sperma prawdopodobnie na jej okazale cycki tak jak sie przypuszczalo.
Tak sie tez skonczylo. Ona robila sobie palcówe i pocierala swoja pulchna wlochata cipe, a ja w tym czasie brandzlowalem sie i patrzylem na to co robi. Kiedy bylem juz bardzo blisko, powiedzialem tylko, zeby sciagnela bluzke i stanik, bo chce widziec jej cycki. Bez zadnego problemu zrobila to, ja stanalem po prostu nad nia w rozkroku i zwalilem sobie na nia. O dziwo nie miala z tym zadnego problemu, zamiast tego zaczela sobie rozsmarowac sperme po cyckach. Nie lubila polykac, ale na samo zakonczenie lubila ssac koncówke fiuta, a jak wiadomo po spuszczeniu sie zawsze cos z niego jeszcze wyplywalo, wiec sila rzeczy troszke spermy na jezyk zgarnela. Nie byla za dobra w lózku i trzeba bylo ja jeszcze wiele rzeczy nauczyc, ale nie miala problemu zeby Wypiac sie, nadstawic dupe i dac sie wyruchac jak zwykla dziwka. Zreszta sama bardzo lubila, jak byla nazywana suka i szmata. Choc nie lubila byc ruchana w dupe, po krótkim czasie i tak z nia sie rozstalem, jednak zabawne bylo to ze miala fetysz ogladania faceta, jak sobie wali konia, a ona w tym czasie trzymala mnie za jaja i je masowala i ugniatala.
Jednak zerwalem z nia, a raczej ona ze mna przez to, ze wpadlem na glupi pomysl jak ja nauczyc lykania spermy.
Pewnego dnia zamówilismy pizze i gdy dostawca ja przywiózl akurat rodzice zawolali ja zeby w czym pomogla w kuchni. Ja w tamtym czasie bylem dosc mocno napalony poniewaz przed dostawa mloda zaczela mi obciagac pale. Nie bylo wiele potrzeba zeby sie zlac, ale akurat dostawca przyjechal wiec szybko wyszedlem z niej i zalozylem spodnie. Po tym, kiedy pizza wyladowala w pokoju, rodzice zawolali ja do siebie, wiec poszla szybko im pomóc. Okazalo sie ze nie bylo az tak szybko, bo wrócila dopiero po kilku minutach. Ja wiedzac, ze jestem sam w pokoju i domyslajac sie, ze bedzie chwile to trwalo, zszedlem i zapytalem sie, czy sa jakies sosy typu majonez i ketchup i zabralem ze soba do pokoju. Powiedzialem ze naszykuje juz jej kawalek, na co ona chetnie przestala. Zanim wrócila zwalilem sobie konia i spuscilem sie na kawalek pizzy, po czym to wszystko zamaskowalem majonezem i ketchupem. Laseczka, gdy tylko przyszla, dopadla pizzy i zjadla wszystko ze smakiem. Jak juz bylo po jedzeniu, chciala zaczac dalej uprawiac seks powiedzialem ze za bardzo juz mi sie nie chce. Bardzo zdziwila sie, bo zanim wychodzila pomóc, to robila mi pale. Podeszla do moich spodni, rozpiela je, spuscila w dól, sciagnela ze mnie majtki i wziela fiuta w reke; byl miesisty, pól stojacy, ale nie chcial stanac tak, jak powinien. zapytala wtedy:
-Zwaliles sobie gruche?
Odpowiedzialem:
-Tak, a ty zjadlas ze smakiem.
w ten sposób w bardzo szybkim czasie sie rozstalismy bylo to bardzo chamskie ale po czasie nie zalowalem nigdy nie chciala obciagac z polykiem chociaz raz zjadla i polknela bez zajakniecia…
Po rozstaniu z duzo mlodsza laseczka, bylem przez krótki czas z Lenka, która za duzo czasu ze mna nie spedzila i zbyt ekstremalnie nic glupiego nie zrobilem. Oczywiscie byla troszeczke dalej ode mnie, wiec normalne bylo, ze co jakis czas w domu bylo walenie konia.
Kiedy zaproponowalem jej, ze moze mi zrobic dobrze reka powiedziala, ze jestem zboczona swinia; loda rzadko kiedy robila, glównie cipka… W dupe nie brala absolutnie, jednak lubila spac nago i gdy nocowalismy razem, czesto obudzilem sie z twardym kutasem. Próbowalem ja wtedy zachecic do zabawy, ale za duzo z tego nie wychodzilo. Jedyne co czasami obrócila sie na bok, wypiela i powiedziala, ze moge sobie popiescic albo poruchac jej cipke, co oczywiscie robilem.
Pewnego dnia obudzilem sie w nocy dosc zmeczony jej bierna postawa. Przypomnialem sobie, jak mojej pierwszej lasce spuszczalem sie na twarz w czasie snu i postanowilem zrobic dokladnie to samo w przypadku Lenki. Bezpardonowo walilem sobie gruche stojac nad nia i podziwialem jej fajne ksztaltne cycki. Dziwnym trafem obudzila sie na sama chwile przed wytryskiem nie wiedziala co sie dzieje, ale szybko zrobil sie halas, kiedy dostala strzal spermy na cycki i na twarz. Kolejny raz uslyszalem, ze spuszczac mam sie w srodku, albo w prezerwatywie, po czym poszla oburzona wymyc sie w lazience. Próbowalem ja troszeczke udobruchac, przez co wszedlem do lazienki i zaczalem jej piescic cipke kiedy stala pochylona nad umywalka, jednak ona nie chciala i powiedziala ze mam zostawic ja w spokoju. Ostentacyjnie podeszla do sedesu podniosla klape usiadla i zaczela sikac, a ja stalem i patrzylem na nia… W krótkim czasie po tym rozstalismy sie…
Zaraz po zwiazku z Lenka, zaczalem przez krótki czas spotykac sie z Ania, która udawala swietoszka i bardzo nie robila seksu. Bylo to dla mnie dosyc dziwne, bo ubierala sie bardzo wyzywajaco. W krótkim czasie okazalo sie, ze bylo to wielkim klamstwem. Jeden z moich bardzo dobrych przyjaciól w pewnym momencie powiedzial do mnie: „Odpusc sobie, bo ona sie grupowo daje oblewac.” Nie wiedzialem wtedy, o co mu chodzi, wiec powiedzial, ze nie bedzie mi tego tlumaczyc, tylko dowie sie, gdzie i kiedy ma spotkanie i mnie na to zabierze. Zgodzilem sie, choc mialem watpliwosci, czy mnie czasem nie chce wrobic w jakas glupia afere.
Po kilku dniach poszedlem z nim w jakies niby odludne miejsce. Bylo duzo fabryk i zakladów, czyli typowa strefa przemyslowa wieczorowa pora: nie ma prawie nikogo, bo to dosc nieatrakcyjna dzielnica. Po kilkunastu minutach od naszego przyjscia pojawilo sie tez kilkunastu innych facetów.
Nagle przyjechal samochód, z którego wysiadla Ania. Kierowca tez wysiadl, bardzo postawny i umiesniony facet, wiec bardzo szybko zrozumialem ze on tam jest od pilnowania porzadku i ochrony. Mój kolega musial mnie przytrzymywac, zebym czasem tam nie wyszedl za szybko, a ja patrzylem, co sie dzieje.
Dziewczyna, która chciala zawsze przy zgaszonym swietle i tylko w pozycji klasycznej, mówila, ze brzydzi sie pieszczot oralnych, nie lubila nawet sama byc wylizana, tak naprawde robila lody niemalze zawodowo. Wlasciwie nawet nie byla od robienia lodów, robila za kurewski pojemnik na sperme.
Kleknela na podlodze, sciagnela góre i pokazala swoje jedrne cycki, zalozyla opaske na oczy, a faceci podchodzili po kolei i spuszczali sie na jej twarz cycki, czy tez do ust. Wiekszosc to byli mlodzi chlopacy, czyli szybcy i niewyzyci, spuszczali sie na nia albo w jej usta w ciagu paru minut trzepania sobie, a po kilku minutach kutasy im juz staly gotowe do kolejnego podejscia. Choc na poczatku kumpel trzymal mnie mocno, bo sie bal ze tam wpadne i zrobie burde, to szybko sie opanowalem. Powiedzialem mu, ze tym razem sie dobrze zabawimy. Musielismy poczekac, bo potrzebowalismy samego konca zabawy. Gdy wszyscy mlodzi zwalili sobie na Anie kolejny i niektórzy trzeci raz, robili sobie fotke tej ospermionej zlewki na sperme i odchodzili. Starsi raczej dluzej sie brandzlowali i oni zaczeli podchodzic dopiero po mlodzikach.
-Gdy wszyscy skoncza- powiedzialem do kolegi- podejdziemy i tez sobie ulzymy, tu chyba nikt za to nie placi?
-Jak to?- zapytal kumpel zszokowany- Ja na twoja laske?!
-Po pierwsze to juz nie jest moja dziewczyna, a po d**gie tylu sie na nia zlewa, to dwa wiecej czy mniej nie zrobia jej róznicy.
Kumpel zobaczyl, ze ostatni dziadyga wlasnie strzepuje sobie resztki z kutasa i odchodzi chowajac szybko flaczejacego kutasa w spodnie, wiec szybko podszedl w kierunku kleczacej i nadal majacej na oczach opaske Anki. Ruszylem zaraz po nim. Spuscil sie dosc szybko, a widok ospermionej wieloma strzalami spermy laski, na która wlasnie dodatkowo zlewa sie nastepny, byl na zywo jednoczesnie odpychajacy i podniecajacy. Sam szybko doszedlem po moim koledze, który odszedl w zacienione miejsce, z którego nadeszlismy. Na ostatnia chwile przed koncem wepchnalem kutasa w usta Ance, chwycilem za glowe i po paru ruchach zlalem sie w nia. Ona mruczala i mocno ssala mi kutasa.
Wyciagnalem kutasa z jej ust, a ona przelknela z perwersyjnym usmiechem mój ladunek i kilka innych, które nadal miala w ustach. Stalem i patrzylem na nia, nie chowajac kutasa. Jej „ochroniarz” rozejrzal sie, „to juz chyba po zabawie” i sciagnal jej opaske z oczu. Anka kleczac zamiast sie usmiechac zaczela miec na twarzy przerazenie widzac mnie z kutasem wystajacym ze spodni. Ja nie slyszalem, co zaczela mówic i wykrzykiwac do swojego kierowcy. Wygladala jak zwykla szmata. Bardzo energicznie zaczela scierac z siebie sperme która splywala po jej twarzy, szyi, cyckach i brzuchu, spódnica i tak byla mokra, a ona w panice raz rece oblizywala, a raz, udajac obrzydzenie, wycierala sperme w spódnice. Ja odszedlem pakujac kutasa w spodnie. Zwiazek z ta kurwa uznalem za zakonczony. Próbowala jeszcze do mnie dzwonic kilkadziesiat razy ale nie odbieralem…
Krótko po tym niby zwiazku trafilem na Pati, o której juz tu pisalem. Mieszkalismy od siebie daleko, wiec niemalze normalnym bylo, ze jak nie bylismy kolo siebie ale kazdy w swoim miescie, to niejednokrotnie wyciagalem kutasa ze spodni i trzeba bylo sobie samemu ulzyc. Oczywiscie Pati wiedziala o tym, bo sam jej zreszta powiedzialem, ze jak jestesmy od siebie daleko to jakos trzeba sobei ulzyc i z jaj troche zrzucic balastu.
Jednak bylo troche krepujace, gdy zapomnialem ze miala klucz do mieszkania, w którym mieszkalem, chciala mi zrobic niespodzianke i zrobila. A ja przy okazji jej tez zafundowalem nieswiadomie niespodzianke. Weszla akurat gdy lezalem calkiem nagi na lózku, nogi szeroko rozchylone, na laptopie lecial pornos, a ja trzepalem twardego kutasa. Gdy Pati weszla, bylem dosc blisko do wytrysku, ale mnie rozproszyla. Sytuacja byla troche niezreczna dla mnie, choc wiedzialem, ze ona jest swiadoma, ale nie spodziewalem sie ze moglaby mnie zobaczyc w takiej pozie. Ale ona zareagowala calkiem… nieprzyzwoicie naturalnie. Popatrzyla na ekran, na którym przewijaly sie kolejne scenki kobiet kleczacych przed facetami, a na ich twarzach i cyckach ladowaly wytryski spermy z twardych kutasów. Pati po prostu sciagnela bluzke, usiadla wygodnie w fotelu i powiedziala: dokoncz sobie, chce to zobaczyc, jak sobie mój facet dogadza.
-Troche mi glupio
-Zupelnie niepotrzebnie- odpowiedziala szybko- jak konczysz na zewnatrz to musisz sobie troche potrzepac, wiec teraz masz to samo, tylko bez cipki. Jedyne co jak juz dojdziesz to…- zawahala sie- Jak sie spuszczasz to gdzie konczysz?
-Najczesciej na reke i ide do lazienki wymyc- odpowiedzialem speszony
-To dzisiaj sobie podejdziesz tu do mnie, do fotela, bo chce bys skonczyl jak na filmiku.
I w ten sposób calkowicie „na legalu” zwalilem sobie konia w obecnosci dziewczyny, a gdy dochodzilem, to stanalem przed nia w rozkroku i zafundowalem jej wytrysk na jej ksztaltne cycki. Nie chciala na twarz, ale niestety pierwszej fali za bardzo nie idzie kontrolowac i dostala struge w okolicy nosa przez wargi az do podbródka. Reszta spermy poszla juz na cycki.
Niestety z Pati zerwalem, a w zasadzie ona ze mna przez wlasna glupote, która tu zreszta tez opisywalem. Po niej trafila sie laska, która jak zerwalismy i wrócilismy do siebie to potrafilismy sie przed soba otworzyc bez zadnego problemu i nie mielismy przed soba tajemnic, kazdy dziki pomysl jaki mielismy to zrealizowalismy, a ona nawet wiecej, jak np. wspomniany epizod, gdy przyprowadzila do mnie zboczona Tereske i mnie wyruchaly i wydoily tak, ze przez dwa tygodnie nie bralem kutasa do reki w innych celach niz sikanie i wymycie go.
A teraz? Masturbuje sie bardziej lub mniej regularnie, ale staram sie jednak byc z jakas kobieta. Cipka to nie to samo, co reka…