Uncategorized

Przygoda nad jeziorem

Przygoda nad jeziorem
Po zakonczeniu przygody pod namiotem, jak to pózniej sami z Wojtkiem nazywalismy, wrócilismy do calkowitej codziennosci. Nie zmienilo sie prawie nic – oprócz tego, ze pomiedzy nami nie bylo juz tabu. Bylo to w pewien sposób podniecajace, nie musialem w zaden sposób sie ograniczac. Kazdy dzien to jak zwykle studia, granie na kompie, granie w pilke, spotkania i piwko ze znajomymi. Fakt, historia namiotu sie juz nie powtórzyla, nikt nie wpadl juz na taki pomysl, a nam samym namiot nie byl juz potrzebny.

Widywalismy sie prawie codziennie, jak dotychczas. On przychodzil do mnie, czy ja do niego, gadalismy, ogladalismy TV czy po prostu gralismy na konsoli. Z innymi kolegami mialem podobna sytuacje, nie byl on w tym wyjatkowy. Tutaj byla tylko ta subtelna róznica, wielokrotnie bez zadnych ogródek padalo pytanie ni stad, ni zowad: „To co moze zwalimy? Kiedy waliles?”. Nie trzeba bylo prawie w ogóle czekac na odpowiedzi, nie bylo nigdy odmowy. Przelaczalismy obraz na pornola, siadalismy kolo siebie na kanapie czy na fotelach i walilismy konia. To bylo cudowne. Czy u mnie w pokoju, czy w salonie, czy u niego w garazu, w kuchni… byly to miejsca normalne i codzienne. Kiedy bylo troche wiecej czasu i nie istnialo ryzyko, ze ktos zaraz wróci do domu, to walilismy sobie nawzajem. Konkursy kto szybciej sie zleje, albo kto dluzej wytrzyma – dawaly naprawde wiele frajdy. Zwykle ciezko bylo wytrzymac dlugo. Robilismy sobie zawody, np. 7 dni wstrzemiezliwosci i potem ostre walenie, nawet i podwójne, zeby zrzucic z siebie pelen zapas spermy. To byly ogromne wytryski, niejednokrotnie trzeba bylo isc sie umyc w calosci po takim strzelaniu. Uwielbialem jego reke na moim kutasie, jezdzil z niewiarygodna precyzja po moim grzybie, a towarzyszace temu uczucie trzymania jego kutasa w moich rekach to potegowalo. Do dzis jest to dla mnie nieziemskie wrazenie… Wale konia, ale nie swojego, czuje ze mocno ujezdzam napleta, ale jednak nie czuje na swoim kutasie swojej reki – zamiast tego jest inna, która robi zupelnie co innego niz ja sam… I to uczucie niezapowiedzianego orgazmu. U siebie czuc, kiedy sie zbliza ta chwila, ale u niego tylko na pare sekund przed czuc skurcze penisa i chwile po tym ciepla sperma zelewala wszystko wkolo. Ja z kolei tez go nigdy nie hamowalem, zeby zwolnil czy przestal. Siedzialem a on doprowadzal swoja reka mnie do konca, ja nic nie musialem robic, bylo to tak blogie, strasznie to uwielbialem. Jego penis prezyl sie za kazdym razem, mój podobnie. W samotnosci nigdy chyba tak mocno mi nie brzmial, grzyb byl ogromny i purpurowy, sliski od soków, bo na sama mysl o wyciagnieciu kutasów robilo sie troche mokro. Ten moment zawsze byl niewiarygodny, chyba nigdy sie do niego nie przyzwyczailem i mi sie nie znudzil – ten moment wyciagania kutasów… wyskakujace dragale w majtek, zwykle juz sterczace, gotowe do zabawy, z odslonietym grzybem, swiecacym sie od slinki. Na palcach jednej reki moge policzyc, ze razem sie kapalismy, szczególnie po tych akcjach wstrzemiezliwosci, kiedy jeden wytrysk to za malo. Wtedy wchodzilismy jakos oboje pod prysznic, cali nadzy, nasze kutasy stykaly sie ze soba i ocieraly o siebie, cale od spermy i soków. Wojtek albo ja wtedy bralismy je obok siebie w jedna reke i jechalismy dalej… Wtedy pod cieplym strumieniem wody padajacym prosto na nasze galy mozna bylo masowac je bardzo dlugo… z wielka przyjemnoscia. Wojtek oparl sie o kabine a ja przejalem inicjatywe. Dodalem troche zelu, zeby miec pelen poslizg, bez obciagania napleta, jezdzilem reka bezposrednio po naszych grzybach, które patrzyly sie w góre na nas. Ciezko bylo je objac jedna reka i czasem wylatywaly wiec wzialem je oburacz i porzadnie scisnalem. I Wojtek i ja dopychalismy jeszcze je mocniej, chyba faktycznie ten pierwszy wytrysk byl za szybki i to bylo stanowczo za malo. d**ga reka ugniatalem co chwile nasze jajka, oboje mielismy wygolone i gladkie jaja, czego dosyc mocno pilnowalismy, lubie miec wygolonego. Czasem nawet wspólnie sobie je golilismy maszynka elektryczna – przy sterczacym kutasie jest o wiele latwiej, bo do tego jaja tez sztywnieja. Strzyzenie przez d**ga osobe bylo bardzo wygodne. Pewnego razu on przejal swoja pale i poruszal delikatnie nim na grzybie, doslownie minimalne ruchy, zeby utrzymac go w pelni u góry a ja bym mógl zajac sie porzadnym goleniem. W pewnym momencie ten cwaniaczek poruszyl sie, jeknal a jego czubka wyleciala gesta sperma prosto na moja maszynke: „Sorry, musialem” – powiedzial wtedy Wojtek z wielkim usmiechem. Nawet nie ostrzegal, a nie sadzilem, ze takie male ruchy go az tak doprowadza do szczytu – zreszta mielismy zwalic ze swiezo ogolonymi kutasami. „Nie martw sie, zalatwie Ci tez taka mila rzecz” – powiedzial z usmiechem – „Mam nadzieje” – odpowiedzialem z usmiechem. I faktycznie, polozylem sie na kanapie i on zaczal mi delikatnie masowac, doslownie poruszajac napletem po grzybie, delikatnie o pól centymetra… ledwo co bylo widac glówke, ohhh to bylo bardzo przyjemne. Nie spieszyl sie nigdzie, a ja czulem wspaniala wolno plynaca rozkosz. Masowal wlasnie wtedy moje swiezo wygolone jaja, jak ja teraz pod prysznicem. Doszedlem powoli… chcialem zeby przyspieszyl pod koniec, ale utrzymal to tempo. Wytrysk byl powolny, ale strasznie satysfakcjonujacy. Swoja droga rzadko kiedy zdarzalo sie, zebysmy nie walili jednoczesnie razem. Wracajac do prysznica, to i tutaj wytrysk przyszedl po dluzszej chwili, wystrzelil najpierw on jak wulkan do góry, pózniej ja dojechalem znacznie szybciej i poleciala pelna dawka na jego kutasa. Myslalem, ze po dwóch razach opadna nam i bedzie mozna sie porzadnie umyc, ale nic bardziej mylnego. Dwóch facetów ze sterczacymi palami, którzy próbuja sie umyc w maly prysznicu to ciezka sprawa – jest bardzo malo miejsca.

Przez caly ten czas jakos temat oralu zaginal, ja jakos nie chcialem wychodzic z jego propozycja ponowna. Chyba tutaj w tym wypadku przyjalem strategie pasywna. Wojtek tez ani razu o tym nie wspominal. Fakt, mnie nie ciagnelo do tego az tak bardzo, ale sam lodzikiem bym nie pogardzil… szczególnie, ze od przygody pod namiotem tylko raz mi sie udalo nagrac laske na male co-nie-co, wiec lodzik byl bardzo deficytowa sprawa.

W miedzyczasie tego wszystkiego, pod koniec wakacji, jakos na przelomie sierpnia i wrzesnia kumpel zaproponowal wyjazd do domku letniskowego jego rodziców. Z racji tego, ze lato bylo bardzo dobre i dlugie, nie zastanawialismy za duzo. W sumie wybralismy sie na 2 samochody, ja z Wojtkiem i ekipa, która nie dotarla pod namiot, i w d**gim samochodzie dwóch kolegów i ich dziewczyny. Na miejscu oczywiscie bylo wszystko pieknie, grill wieczorny i mocna impreza. Nastepnego dnia wybralismy sie nad jezioro, z calym prowiantem suchym i mokrym. Tego dnia dojechali do nas jeszcze kolejni znajomi. W sumie byly 4 pary i nas trzech wolnych strzelców. Wiadomo jak to nad jeziorem slonce bylo wysoko, temperatura pod 25 st, idealne miejsce i czas na wypoczynek i podleczenie kaca. Na zmiane gralismy w siatke plazowa, lezelismy i opalalismy sie, i plywalismy jedynym pontonem na zmiane. Pierwszy raz zaczalem zwracac uwage na kapielówki kolegów zastanawiajac sie po przygodzie z Wojtkiem co z kolei oni nosza w majtkach. Jedna z par bardzo do siebie pasowala i on i ona byli dosyc przy kosci. Fakt, ze u niego w bokserkach kapielowych odznaczal sie duzy penis.. pytanie tylko jaki bylby jak stanie. Za to jego dziewczyna mimo wszystko przykuwala moja uwage bardziej – spora, z lekkim brzuszkiem, poteznymi udami i dupa.. a cycki… mmmm ideal – nieco wiszace, pelne okragle, strój miala dosyc skapy, a jak grala w siatkówke to az balem sie zeby mi nie stanal – bylo to bardzo nieporzadane nad jeziorem, kiedy siedze w samych majtach.

Kiedy jedna tura znajomych przyplynela pontonem do brzegu, przyszla kolej na nas – ja, Wojtek, Krzysiek i jego dziewczyna Malwina. Niestety jej sie odwidzialo i koniecznie chciala, zeby Krzysiek nie plynal bo ona chce posiedziec z nim i sie poprzytulac. Ewentualnie chciala nas wykolegowac i sama z nim poplynac pontonem. My sie nie dalismy i szukalismy jeszcze dwóch osób do pelnego skladu, niestety nikomu sie nie chcialo wioslowac. Wsiedlismy wobec tego oboje sami na ponton i powoli dryfowalismy. Piwko na pake i jazda. Odplynelismy tylko kawalek i Wojtek powiedzial: „Ty, ale ta Goska ma wielkie dojce, co? Myslalem, ze nie wytrzymam jak skakala za ta pilka. Raz nawet widzialem jak jej sutek wyskoczyl na moment… ale zaraz sie poprawila” – „Oj widzialem i balem sie, ze zaraz mi stanie na jej widok” odpowiedzialem – „Za ladna to ona nie jest, ale zazdroszcze Grzeskowi, ze moze sobie macac takie wielkie doje, a chyba tez niezle musi sobie radzic na hiszpana, widziales jego gacie?” – zapytal – „Haha tez zwrócilem na to uwage, ale pytanie czy ma takiego, czy jemu samemu tez troche sie nie przebudzil jak patrzyl na nia, podobnie jak my” – odpowiedzialem. Odplynelismy kawalek i moglismy w spokoju ja obserwowac z daleka, nikt nie widzial z brzegu co obserwujemy przynajmniej i moglismy to nieco komentowac: „Niech jej wypadna, niech wyskocza” – dopingowal Wojtek – „Dawno nie widzialem takich duzych, jak sie ubiera normalnie tego tak nie widac, strasznie je chowa” – odpowiedzialem – „No widzisz, a my dalej sami jak frajerzy. Bysmy sobie chociaz mogli skolowac taka Goske chociaz na ruchanie. Jakis trójkat czy cos, jak juz mamy taka sytuacje” – powiedzialem smialo – „No tak, a moze wlasnie Goske wezmiemy, oni dopiero sa ze soba miesiac – moze by poszla w cug” – powiedzial ze smiechem Wojtek. Przy tej rozmowie widzialem, ze jego kutas nieco sie przebudzil, ja tak samo czulem przeplywajaca przez mojego spora ilosc krwi, na pewno byl pobudzony. „Tutaj przynajmniej mozemy podziwiac jej cyce, dobrze, ze Malwina z nami nie plynela bo ona to akurat w ogóle mi sie nie podoba, a do tego mnie wkurwia troche” – dodal usmiechajac sie. „No ale wiesz, moze jak bysmy poplyneli z samym Krzyskiem, to przy takiej rozmowie bysmy go przeciagneli na nasza strone mocy” – skomentowalem – „Oj nie, ja bym nie ryzykowal juz takiej akcji chyba… to za duze ryzyko” – powiedzial Wojtek i dodal „A tak w ogóle to chyba znowu rozmowa sie podoba naszym kutasom? Ja swojego czuje, a Twojego za to prawie widze, pokaz go staje juz?”. Ja zsunalem troche kapielówki, wzialem malego do reki i ogladajac go mówie „No widzisz o taki, ni w ta ni w ta” – nie bylo to u nasz zadna nowoscia, wyciagalismy przy sobie kutasy nawet zeby je obejrzec czy cos pokazac, nie koniecznie zawsze do walenia konia. „Mój tak samo chyba sie budzi” – powiedzial Wojtek tez wysuwajac swojego bokiem przez nogawke. „Wez spokojnie, bo nas zobacza z brzegu” – powiedzialem – „No to wez odplyn jeszcze kawalek to podryfujemy troche”.
Odplynelismy kawalek dalej, praktycznie na srodek jeziora, a prad nas znosil na prawo od naszego macierzystego brzegu. Lezelismy tak plackiem z zamknietymi oczami i kapalismy sie w sloncu na srodku pontonu, rozmawiajac przy okazji o tych laskach które z nami przyjechaly. Jednak na sama mysl o Gosce przychodzilo cieplo miedzy nogami. Otworzylem oczy zeby zobaczyc jak nas zniósl prad i zobaczylem, ze Wojtek lezy z nagim kutasem, lezacym na jego udzie, a kapielówki mial u kolan: „Co Ty robisz?” – zapytalem troche ze strachem i troche rozbawiony – „Nie widac nas?” – dodalem. „No spokojnie, przeciez burty pontonu nas zaslaniaja i tak. Opalam sie. A pomyslalem, ze fajnie pindola tak wygrzac w sloncu, spróbuj fajna opcja” – powiedzial. Rozejrzalem sie dookola, faktycznie nasi znajomi byli malymi punkcikami, a innej plazy nie bylo widac, ewentualnie jakis wedkarz mógl sie ukrywac w trzcinie – he, trudno to niech sobie popatrzy. Zsunalem kapielówki, ale zdjalem je calkiem i leglem plackiem. Faktycznie super uczucie, fale nas unosily a slonce mocno opalalo nasze ciala. Nie moglem sie powstrzymac i zaczalem sobie go macac, lezac tak na plecach. Od razu sie poruszyl i zaczal wstawac: „A Ty teraz co robisz?” – zapytal nagle Wojtek – „do mnie z pretensja, ze zsunalem troche gatki, a Ty zdjales calkiem i jeszcze sobie walisz” – dodal. „Nie wale, tylko masuje sobie go” – powiedzialem z usmiechem w niebo – „No moze to nie taki zly pomysl” – Wojtek uniósl sie, teraz on speszony, zobaczyc czy nie ma nikogo wkolo. Doslownie chwile tak dryfowalismy, kiedy doszlo do moich uszu pytanie: „Sluchaj, bo tak sie zastanawialem juz jakis czas, a nie bylo tego tematu – moge Ci go possac?”. Pytanie na mnie runelo i przeszedl dreszcz emocji, puscilem kutasa, wstalem podparlem sie na lokciach, a mój maszt juz stal samodzielnie w pionie: „A co to za pytanie, przeciez juz to w sumie robilismy” – odpowiedzialem. „No tak, ale potem nie bylo tego tematu, wiec nie wiedzialem jakie masz do tego podejscie” – powiedzial – „No nie wiem, dlaczego mam Ci bronic” – skwitowalem z usmiechem – „Zobacz, jest gotowy, hehe… tyle, ze ja nie wiem, czy mam ochote dzis ssac Tobie” – dodalem. Wplynelismy prawie w trzciny przy brzegu, nie wiem czy celowo, czy calkiem przypadkiem. Wojtek dowioslowal bez slów i wplynelismy w nie mocniej, tak ze wystawal tylko kawalek dziobu. Ja caly czas wsparty na lokciach lezalem i obserwowalem co on robi. Odlozyl wioslo i bez slów pochylil sie nad moim kutasem i wzial go momentalnie calego do ust – AAAAHHHHH ALEEEEE WEESZLOOOO… uderzyla mnie fala rozkoszy! Niesamowita! Idealna! Opadlem z powrotem na plecy, trzciny szumialy, zamknalem oczy i w blasku slonca rozplywalem sie jak Wojtek ssal mojego kutasa. Bral go odwaznie i calego, znacznie lepiej niz wtedy pod namiotem. Moze zastanawial sie nad tym dluzej, juz wczesniej, moze teraz mniej sie krepowal, moze byl teraz bardziej napalony. Nie wiem, ale czulem jego usta i jezyk na moim kutasie, jak piesci mojego grzyba i lize go mocno. Ssal i zaciagal go do srodka, pomagajac przy tym reka. Ja nadal mialem zamkniete oczy i slyszalem juz tylko mlaskanie. On kleczal w pontonie i ladowal go prawie calego do ust, wyciagal i wkladal, z góry na dól. Czulem kazdy jego ruch, jak mój napletek jest rozciagany do granic mozliwosci. Otworzylem oczy na moment, zeby spojrzec na niego. Obok mnie lezaly nasze kapielówki, a jego kutas wystawal spomiedzy ud, sterczal jak antena. Oslepiony sloncem zauwazylem, ze d**ga reka Wojtek masuje swojego kutasa. Ale byl nabrzmialy – dawno go takiego nie widzialem. Wyciagnalem reke, zeby go zlapac, ale ja odtracil: „Nie ruszaj bo sie spuszcze zaraz” – wybelkotal – „A co ja mam powiedziec?” – wydyszalem. Chwile przed tym jak doszedl mnie pierwszy impuls zblizajacego sie wytrysku Wojtek przerwal i wyprostowal sie. Co on robi pomyslalem… Widzialem tylko jego kutasa nade mna jak jechal go ostro i jeczal cicho. Nagle STRZAL! Spuscil sie na mojego kutasa i brzuch, polecialo na ponton, za ponton – wszedzie. To dzialo sie tak szybko, pociagnal jednoczesnie moja reke na swojego kutasa, który byl caly mokry od spermy, zebym go masowal dalej ostro, az go wykrecalo – takie ostre walenie po spuscie daje mocnego kopa. A jednoczesnie on sie nachylil i wzial do ust mojego kutasa, który byl w jego spermie… Pare ruchów i poczulem to… to jest to, zbliza sie, juz blisko, jestem… tak… tak… mhmm… OHHHHHH opadlem na plecy i wystrzelilem… wspaniale!!! caly sliski OHHHHHH. Otworzylem oczy i zobaczylem cos niewiarygodnego – Wojtek przyjal to wszystko do swoich ust. WZIAL MI Z POLYKIEM! Zdziwilem sie mocno. Odchylil sie na bok za burte pontonu i wyplul wszystko, biala sperma kapala mu z brody. Wzial troche wody i przeplukal usta. Ja caly oblepiony sperma lezalem jak zamurowany. „Sorry, musialem… jakos tak sie nakrecilem mocno” – powiedzial – „Myslalem o tym wczesniej, ale sie lamalem, a wsiadajac do tego pontonu nawet do glowy mi nie przyszlo, ze moze sie to tak skonczyc” – dodal. „No cos Ty, jest zajebiscie” – powiedzialem z usmiechem, mimo mojego wielkiego zdumienia – „Jestem pod wrazeniem, ze odwazyles sie na to. Krzysiek nas zabije za obspermiony ponton” – dodalem z usmiechem. Mój kutas wciaz sterczal na wpól, sperma juz zasychala na moim ciele, ale z czubka dalej wylewal sie wulkan plynów. Spojrzalem na kutasa Wojtka, on byl caly czas w zwodzie: „Trzeba tu ogarnac, zanim wrócimy” – powiedzial. Mialem metlik w glowie, co sie wlasnie wydarzylo. Na wyjezdzie ze znajomymi, gdzie i faktycznie mi nie przyszlo do glowy, zeby robic takie akcje, wlasnie Wojtek mi obciagnal – i to pierwszy raz od czasu namiotu. Pomyslalem, ze musze mu sie w takim razie zrekompensowac, ale to juz nie dzis, nie wiem ile czasu nas nie bylo. Ubralismy kapielówki i nabierajac troche wody zza burty obmylismy ponton ze spermy. Ja wskoczylem do wody, trzymajac sie burty i tez wymoczylem wszystko co mialem na sobie. Taki rozgrzany i nagrzany w takiej zimnej wodzie – to byl szok. Wojtek tez wskoczyl i trzymajac sie pontonu poplynelismy kawalek. Wskoczylismy na niego po chwili i poplynelismy powoli do brzegu, na którym byli nasi znajomi. „Gosia lezy, zobacz jak jej te cycki sie rozplywaja” – powiedzial Wojtek kiedy podplywalismy juz blizej – „Mozna by do niej podejsc i zlac sie na nia jeszcze raz jak tak lezy” – dodal. W mojej glowie od razu pojawilo sie wyobrazenie tej sytuacji… faktycznie mogloby byc bardzo dobrze…
Wysiedlismy z pontonu na brzegu, jak gdyby nigdy nic wpadlismy na boisko do siatki i zaczal sie maly meczyk faceci kontra laski.

Bir yanıt yazın

E-posta adresiniz yayınlanmayacak. Gerekli alanlar * ile işaretlenmişlerdir

izmir escort izmir escort izmir escort çapa escort şişli escort sex hikayeleri kocaeli escort kocaeli escort yenibosna escort taksim escort mecidiyeköy escort şişli escort bakırköy escort görükle escort bayan porno izle görükle escort bayan bursa anal yapan escort bursa escort bursa escort bursa escort bursa escort şişli escort sex izle brazzers rokettube Anadolu Yakası Escort Kartal escort Kurtköy escort Maltepe escort Pendik escort Kartal escort istanbul travesti istanbul travesti istanbul travesti ankara travesti Moda Melanj Casibom porno porno kuşadası escort bayan eryaman escort keçiören escort etimesgut escort beylikdüzü escort escort escort escort travestileri travestileri Escort escort Antalya Escort Alanya Escort Antalya Merkez Escort Antalya Otele Gelen Escort Antalya Rus Escort Belek Escort Fethiye Escort Kemer Escort Kepez Escort Konyaaltı Escort Antalya escort Escort bayan Escort bayan bahisu.com girisbahis.com antalya rus escort etlik escort etimesgut escort Escort ankara Ankara escort bayan Ankara rus escort Eryaman escort bayan Etlik escort bayan Ankara escort bayan Escort sincan Escort çankaya otele gelen escort mecidiyeköy escort bahçeşehir escort hurilerim.com film izle mersin escort bursa escort bayan görükle escort bursa escort bursa merkez escort bayan gaziantep escort antep escort