Fetyszowe paty
Kontynuujac poprzednia opowiesc opisze jak wygladalo moje fetyszowe party.
Minela noc pod czas, której caly czas myslalam jak tez moze wygladac taka impreza. Róznie to sobie wyobrazalam, ale nie tak jak to sie odbylo.
Rano pojechalysmy z ciotka na zakupy. Nakupilysmy jedzenie na przekaski oraz alkohol. Po powrocie zajelysmy sie przygotowaniami do imprezy.
– Ciociu jak to bedzie wygladalo? – Zapytala Jola.
– zobaczysz moje dziecko
Zajelysmy sie przygotowaniami. Jola z ciocia w kuchni a ja sprzataniem domu. Okolo godziny 16 wszystko mialysmy przygotowanie. Ciocia zebrala nas w salonie i zaczelysmy omawiac nasza wieczorna zabawe.
– Drogie dziewczynki zaprosilam do mnie cztery osoby trzy kobiety i jednego pana. Jedna moja przyjaciólke juz znacie. Reszta to tez moi znajomi a pan jest mezem jednej mojej mlodszej znajomej i razem z nia beda dzis na party.
– Wy musicie sie okreslic czy zdecydujecie wystapic od samego poczatku nago tzn. tylko w szpileczkach czy dopiero jak rozwinie sie zabawa.
– Ja jestem za nagoscia od samego poczatku. Szybko odpowiedziala Jola
– A ty? Zapytala mnie ciocia
– Ja raczej tez. A ty jak bedziesz ubrana? Zapytalam
– Bede ubrana jak reszta towarzystwa..
– Waszym zadaniem jak równiez zadaniem Roberta bedzie przebywanie pod stolem i pieszczenie naszych stópek. Macie jeszcze jakies pytania?
– A ten Robert ile ma lat i czy on tez bedzie nago, zapytala Jola?
– On bedzie ubrany a ma okolo 30 lat.
– To nie wiem czy damy rade wystepowac nago przed takim gronem i do tego jeszcze facetem. Powiedzialam
– Dziewczyny, mówie wam dacie rade i bedzie to dla was niesamowite doznanie.
-Dobrze ciociu spróbujemy.
Powili zblizyla sie godzina pojawienia sie naszych gosci, wobec czego razem z Jola rozebralysmy sie i zalozylysmy zgrabne szpileczki z odkrytymi paluszkami. Po czym zeszlysmy na dól i usiadlysmy na sofie w oczekiwaniu na ciocie i gosci.
Po chwili do drzwi ktos zapukal. Ciocia tylko krzyknela z góry bysmy otworzyly. Zastyglysmy bez ruchu drzac z podniecenia. I zadajac sobie w duchu pytanie. Jak mozna otworzyc drzwi nago obcym ludziom? Pukanie powtórzylo sie a Jola krzyknela:
– Juz otwieram
Chwycila mnie za reke i pociagnela do drzwi, które szybko otworzyla. Na ganku staly dwie osoby. Kobieta i mezczyzna w wieku okolo 50 lat. Oni stali jak zamurowani wygladajac jakby byli naszym widokiem zaskoczeni. Wtedy zaczelo cos mi nie pasowac. Mial byc jeden chlopak i to o wiele mlodszy. Po d**gie para ubrana byla jak do prac w ogrodzie a nie na party.
Pierwsza ochlonela kobieta i szybko pociagajac za soba pana wcisnela sie do srodka domu. Glosno wolajac moja ciocie.
Po chwili okazalo sie, ze to sa sasiedzi a wizyte zawdzieczamy temu, ze przywiezli rosliny ogrodowe, które zamówila u nich moja ciocia.
Ciotka szybko zabrala ich do kuchni gdzie spedzili dobry kwadrans nim wyszli. Glosno zapewnili, ze zaraz wróca i skierowali sie do wyjscia. Wtedy ukradkiem spojrzalam na krocze pana z wyraznie zarysowanym nabrzmialym czlonkiem.
Po ich wyjsciu Jola powiedziala:
– widzialas ona miala slady szminki cioci na policzkach i dekolcie.
Bylysmy bardzo podniecone. Z naszych cipek saczyl sie sluz a motyle caly czas lataly po brzuchu.
Minelo troche czasu, z góry zeszla ciocia i zaczeli schodzic sie zaproszeni goscie. Najpierw przyszlo malzenstwo tzn. Robert ze swoja zona Basia. Przystojny wysoki chlopak a jego zona szczuplutka Basia z malymi piesiami ubrana w mini oraz T-shirta wyraznie bylo widac, ze nie ma na sobie staniczka. Jej naturalne stópki ubrane byly w sandalki na plaskiej podeszwie. Przywitalismy sie z nimi, po czym ciotka kazala nam i Robertowi wejsc pod duzy starodawny stól gdyz zblizali sie nastepni goscie. Nastepna byla przyjaciólka cioci pani Irena ja juz znalysmy wczesniej. Wysoka dosc poteznie zbudowana kobieta z duzymi piersiami i duzymi stopami w meskiej rozmiarówce. Ubrana byla w letnia sukienke z duzym dekoltem a na stópkach miala czólenka z odkryta pieta na malym obcasiku. Po chwili zapukala nastepna znajoma mojej cioci. Pani Renata, bo tak miala na imie okazala sie kobieta sredniego wzrostu bardzo, ze tak powiem pulchna z malymi piersiami w wieku okolo 55 lat. Ubrana byla równiez w sukienke a na jej stópkach pieknie mienily sie czólenka z odkrytymi paluszkami skad wystawaly pomalowane na krwisto czerwony kolor pazurki. Wszyscy usieli przy stole tylko nasza trójka buszowala pod nim.
Gdy wszyscy juz usiedli rozleglo sie pukanie do drzwi. Jak sie okazalo to byli sasiedzi. Pan Romek ubrany w spodnie na kancik a jego malzonka Wieslawa ubrana byla na sportowo w dzinsy T-shirt a na stópkach miala zalozone buty sportowe. Równiez usiedli przy stole.
Mozna powiedziec, ze fetyszowe party sie rozpoczelo. Szesc osób siedzialo prze stole a nasz trójka pod nim. Ciocia rozpoczela zabawe mówiac.
– Robert prosze podejdz do Ireny, Dorota do Wiesi a Jola do mnie.
Szybciutko uczynilismy to, co nam nakazala ciocia.
– teraz zdejmijcie im buty.
Robert z Jola szybko poradzili sobie z obuwiem partnerek, mnie zajelo to troszke wiecej czasu. Ujelam stópki Wiesi, podciagnelam jej spodnie i zabralam sie do rozwiazywania sznurówek. Po chwili zdjelam jej buciki a nastepnie zabralam sie za skarpetki. Szybko zsunelam je z nózek a moim oczom ukazaly sie bardzo zadbane stópki z pieknie pomalowanymi paznokciami na bialy perlowy kolor. Byly troszke spocone i czuc bylo ich intensywny aromat. Nie wytrzymalam i szybko zblizylam nos od spodu i napawalam sie ich zapachem. Katem oka zauwazylam, ze Jola robi to samo ze stópkami cioci. Za to Robert trzymajac stópki Ireny ewidentnie gapil sie na tyleczek mojej przyjaciólki, który znalazl sie przed jego oczami, gdy pochylila sie nad stópkami. Nastepnie kazano sie nam polozyc na plecach a na naszych twarzach wyladowaly wszystkie stópki uczestników. Ja mialam na swojej twarzy nogi Wiesi oraz Basi, która szybciutko zdjela sandalki. Bylam bardzo podniecona, czulam, ze po udach splywa mi sluz. Jedna reka piescilam swoja muszelke a d**ga namacalam Jole. Chcialam dotrzec do jej cipki, ale tam juz znajdowala sie reka Roberta. Przyjaciólka wila sie bardzo podniecona masowana przez faceta i przygnieciona stopami cioci. W pewnym momencie Basia zdjela stópki z mojej twarzy i polozyla je na moim lonie jedna próbujac dostac sie do srodka mojej szparki. Umozliwilam jej to rozkladajac nogi. Zaczela mnie pocierac po cipce. Dlugo nie wytrzymalam i po moim ciele rozlal sie olbrzymi orgazm. Obok mnie do orgazmu doszla Jola.
Gdy podnioslam sie po chwili zobaczylam lezacego Roberta z wielkim nabrzmialym czlonkiem masowanym stopami Ireny i Renaty. Wiesia reka zabawiala swojego meza, który mial bardzo malutkiego fallusa za to z obfitymi jadrami. On odwdzieczyl sie jej wsadzajac reke do jej spodni. Basia w tym czasie masowala sobie mocno owlosiona cipke. Obok mnie zaczal zblizac sie do konca Robert. Wyprezyl sie a z jego czlonka zaczely tryskac spore ilosci spermy. Zalal stópki partnerek, ale oberwalo sie równiez Joli oraz mi. Sperma wyladowala mi na oku. Szybka wytarlam palcem i wsadzilam go sobie do buzi. Pierwszy raz w zyciu poczulam smak spermy. Lekko slonawy, ale mial cos w sobie, co mnie do niego przyciagalo i przyciaga do chwili obecnej. Podnioslam sie i szybko przenioslam do stóp Renaty, na których bylo najwiecej spermy Roberta. Zaczelam skrupulatnie zlizywac ja z jej nóg. Jola w tym czasie „czyscila” stópki Ireny. Gdy zakonczylam pieszczoty Renaty podnioslam sie i w tym momencie spuscil sie Romek centralnie ma moja twarz i wlosy. Jego sperma byla inna, bardzo wodnista i miala oprócz slonego smaku delikatny zapach moczu.
Wyszlismy z pod stolu i naszym oczom ukazal sie widok pól nagiej cioci calujacej piersi Basi oraz calujaca sie Wiesie i Renate oraz Irene robiaca loda Romkowi.
Do mnie podeszla Jola i zaczela zlizywac sperme z mojej twarzy. Polozylysmy sie na kanapie i zaczelysmy sie calowac. Gdy po chwili otworzylysmy oczy nad nami stali panowie i masturbowali sie. Podnioslam sie lekko a Robert wsadzil swojego ogromnego czlonka do moich ust. Nie spodziewalam sie czegos takiego i zaczelam sie krztusic. Szybko sie wycofal i powiedzial:
-wez go do reki i ssij slicznotko
Ukleknelam przed nim wzielam jego czlonka do reki i wpakowalam sobie do ust poruszajac reka ssalam go. Robert chwycil mnie za glowe i dociskal mocno do swojego kutasa. Posuwal mnie tak w usta az jego czlonek zaczal pulsowac i po chwili moja buzia wypelnila sie spora iloscia jego cieplej spermy. Ledwo wyjal swojego kutasa z moich ust a przywarla do nich jego zona calujac mnie namietnie. Polozylysmy sie na podlodze – ja na plecach a ona na mnie. Ktos mi rozsuna nogi i poczulam cieply jezyk buszujacy w mojej cipce. Basia wylizywala sperme swojego meza z moich ust i twarzy a przed naszymi buziami juz dochodzil Roman by po chwili zalac nas goraca wodnista sperma. Bylam na granicy wytrzymalosci jeszcze sekunda i zalal mnie potezny orgazm. Gdy ochlonelam i podnioslam sie dotarlo do mnie, ze to Wiesia swoim jezykiem doprowadzila mnie do rozkoszy. Chcialam sie jej odwdzieczyc, ale opadlam zupelnie z sil i tylko moglam obserwowac, co sie wokól mnie dzieje. A musze przyznac, ze dzialo sie. Jola piescila sie z Renata w pozycji 69 a moja ciocia kucala nad twarza lezacej na podlodze Ireny i glosno stekala zblizajac sie do orgazmu. Za to miedzy nogami Ireny usadowil sie Roman robiac jej minetke. Zaczelysmy wraz z Basia obserwowac akcje siedzac przytulone na kanapie a obok nas Wiesia próbowala postawic czlonka Robertowi. Najpierw doszla ciocia, co bylo dosc dobrze slychac. Nastepna byla Irena wspomagana przez Romana. Po chwili uslyszalam, ze i Jola z partnerka juz koncza zabawe. Do nas przytulila sie Wiesia po nieudanej próbie reaktywacji Roberta. Pozostalismy wszyscy na miejscach odpoczywajac po ostatnich wydarzeniach. Pierwsza podniosla sie ciocia przeszla sie po pokoju mówiac do mnie i do Basi:
– dziewczyny idzcie sie umyc, bo jestescie cale oblepione sperma
Szybko polecialysmy sie umyc do lazienki, gdzie ja zrobilam szybciutka minetke Basi i odswiezone wrócilysmy do salonu zastajac towarzystwo siedzace na sofach z drinkami i wesolo rozmawiajace ze soba.
Tak wygladalo moje fetyszowe party, nie do konca wyszlo tak jak zaplanowala ciocia. Miala byc tylko i wylacznie pieszczenie stópek a wyszla mala orgietka. Podczas tej zabawy pierwszy raz posmakowalam spermy a mimo wszystko pozostalam jeszcze dziewica. Basi i jej meza Roberta nie widzialam juz nigdy wiecej, ale za to dosc czesto spotykalam sie z Wiesia i Romanem (nastepne wakacje spedzilam z nimi). Renata i Irena czesciej przychodzily do cioci w odwiedziny i znikaly z Jola w sypialni.