Córeczka tatusia- nie wstydz sie swojego ciala
Poranek byl rozczarowaniem, duze sypialniane lózko, w którym leze sama…a doskonale pamietalam jak usypialam w jego ramionach. Przez chwile sie rozmarzylam, ale szybko przypomnialam sobie poczatki…Skarbie, nie bede tu sypial, nie bedzie tutaj moich rzeczy, zostawie tylko moja sperme w tobie i mój zapach, pot na tobie. Nie wolno ci sie zakochac, cieszmy sie chwila. Wiec nie mysle i robie to, co mi mówil. Ciesze sie.
Lubie zaczynac dzien spelnieniem, wiec siadam na brzegu lózka, musze lekko wesprzec sie na palcach, bo jest wysokie. Cialo pokrywa sie gesia skórka, patrze sobie w oczy. Kim jest ta dziewczyna, czy jest do reszty zepsuta ?
Przymykam oczy, usiluje sobie przypomniec nasz wspólny wieczór sprzed kilku dni. Siedzialam jak dzisiaj na samym brzegu lózka, ubrana w czarny staniczek i majteczki, on siedzial za mna. Obwiazal moja kitke wokól dloni i odchylil mi glowe, lekko calowal szyje, przygryzal ucho, lizal mój kark. Mruczalam, on wie, ze szyja i kark to moje wrazliwe miejsca. Oddaje sie rozkoszy, gdy czuje zdecydowane szarpniecie za wlosy i slysze „ Patrz w lustro jaka jestes piekna” Dziewczyna z lustra sie usmiecha, ma opuchniete usta od wczesniejszego obciagania, ale jest zadowolona. On zsuwa jej ramiaczka od stanika, ciezki biust lekko sie obsuwa, wazy go w dloniach, teraz on mruczy, ma fiola na punkcie piersi. Obciaga nizej miseczki stanika i piesci piersi, podszczypuje sutki, sciska je, a ja znowu oddaje sie namietnosci, w pewnym momencie czuje jak chwyta za same sutki i ciagnie je ku górze, po czym puszcza, piersi faluja, sycze, bo to ciut boli. A on gryzac ucho mówi: „ Zlap mnie za szyje kotku” Robie to, a on zmienia nasza pozycje. Teraz siedze na nim, spogladam w lustro, potezny mezczyzna, o ciemnej karnacji, a na nim drobna dziewczyna o jasnej skórze. Fascynuje mnie ten widok, go tez. Rozsuwa swoje nogi i przez to moje tez. Troche mnie to krepuje, bo wygladam jak dziewczyna gotowa na rzniecie, lekko obracam glowe i wtulam sie w jego szyje. Wklada mi do ust dwa palce i tak kieruje moja glowa, ze znowu na siebie patrze. Pyta mnie „ Masz ochote sie pieprzyc?’ Widze duze brazowe oczy, usta, które zastygly z palcami w srodku i dziewczyne potakujaca glowa… „ To nigdy sie nie wstydz siebie, nie wychodz z lózka niespelniona…a teraz ssij jak kutasa” Wyciaga mokre palce i zaczyna piescic wyglodniala cipke, mruczy mi do ucha sprosnosci i zacheca ,zebym sie przylaczyla. Po chwili opuszczam lewa reke, zaczynam piescic piersi, teraz on wzdycha, lapiemy swój wzrok w lustrze, szepcze mi do ucha „ Nizej raczka suczko”, wiec zaczynam pocierac guziczek i zapadam sie w siebie. Nie zauwazam kiedy zabiera reke, a ja sama prowadze sie na szczyt. Dochodze cicho, ciezko wzdychajac, drze i slysze do ucha „ Jestes doskonala, tak latwo cie rozpalic. pieknie dochodzisz, sni mi sie twoje wzdychanie….a teraz oprzyj dlonie na moich kolanach i wypnij dupcie” Próbuje protestowac, jestem zmeczona, spelniona, chce sie przytulic, a nie dawac maltretowac mój tylek…ale daje. Widze swoja twarz, gdy wysunieta do przodu na jego kolanach nadstawiam mu tylek, czuje jego dlon, która tapla sie w nektarze z cipki i moje rozwarte usta, gdy on napiera na dupke. Staram sie totalnie wyluzowac, ale… ja pierdole. Jecze, a on powtarza „ Otwórz sie dla mnie skarbie”, przygryza moje cialo, opiera swoja glowe o moje plecy i to jest jego raj…
Teraz ja dochodze, lezac na lózku i bezwstydnie rozchylam uda, jest mi cudownie.
Po poludniu przysyla mi sms „ Co robia córki generalów, w tak piekny dzien?” Usmiecham sie pod nosem, bo wiem jak ciezko mu poruszac temat ojca, wiec staram sie reagowac naturalnie „ nie wiem co inne, ale ta pije wino i czyta ksiazke”, „ Wino? O 16? Bede musial jakos ukarac twój tyleczek… bede o 20, ubierz sie seksownie, ale nie zakladaj majtek…”Wciagam gleboko powietrze, jestem podniecona.
Krece sie po kuchni w sukience mini, nie mam majtek, tak jak chcial, on siedzi na barowym krzesle i obserwuje mnie, przygotowuje dla nas przekaski, on otwiera wino…rozmawia nam sie doskonale, oboje mamy zblizone poczucie humoru. Prosi mnie o podanie kieliszków, robi to celowo, sa wysoko, wiec stajac na palcach odslaniam przed nim tylek, nie robi i nie mówi nic, ja staje sie mokra. Siadamy w salonie, swobodna rozmowa, kolejna lampka wina, zadzieram nogi na jego kolana, on piesci moje stopy, w pewnym momencie podnosi moja stope i zaczyna calowac. O kurwa, jak to potrafi nakrecic kobiete. Uwielbiam w nim to, ze moje cialo nie ma dla niego bariery, sam nauczyl mnie siebie piescic we wszystkich zakamarkach, jest doskonalym nauczycielem.
Przechodzimy do sypialni, wlacza muzyke i zaczynamy tanczyc. Jest bosko, calujemy sie, tulimy, slysze uderzenia jego serca. Chyba sie jednak w nim zakochuje…
Rozbieramy sie w tancu i nadzy ladujemy w lózku. Dzisiaj jest jakos inaczej, jak maz i zona…romantycznie… wyciaga z nocnej szafki olejek i masuje cale moje cialo, jecze, chichram sie i sycze w zaleznosci, która czesc ciala dotyka. Wylewa na moje dlonie troche oliwki i ja doskonale wiem, która czesc jego ciala mam masowac. Jego kutas lsniacy od oliwki wyglada pieknie. Jestem goraca, chce sie kochac i nauczona mówie mu to „ Zerznij mnie” czuje jak jego kutas zatanczyl w mojej dloni. Calujemy sie, a on kaze kleknac mi twarza do lustra, wokól mnie jest pelno poduszek, rzuca mi jedna pod glowe i mówi „ Chce, zebys na siebie spogladala, gdy bede cie pieprzyl… trzymaj sie tej poduszki mala” Przygryzam wargi i usmiecham sie jak bezwstydnica, gdy jezdzi kutasem po mojej lechtaczce, jecze, gdy slizga sie nim miedzy posladkami i pierwszy raz reaguje pozytywnie na jego palec w mojej dupci. On caly czas do mnie mówi, a ja sama zaczynam nadziewac sie na jego palec, jest bosko. Po chwili odsuwa paluszek, a ja czuje doskonale znany mi bordowy leb, który jest przy mojej dziurce, nadal odprezona zachecam go, by znalazl sie w srodku…i zapiera mi dech w piersi, gdy zaczyna sie rozpychac w mojej dziurce, „ Oddychaj mala” oddycham, ale jecze i juz chce uciec tylkiem, gdy na posladek spada klaps, nie jest to pieszczota, raczej nagana. Zastygam, kurczowo trzymajac poduszke, gdy jego kutas pokonuje moje zwieracze. On zostaje chwile w bezruchu i jeczy „ Kurwa, ale masz ciasna dupeczke, to az boli” Wgryzam sie w poduszke i chce to jakos przetrwac, marze, zeby wyjal kutasa ze mnie i on to robi, ale za chwile z impetem wjezdza w mój tylek, lzy ciekna mi po policzkach, chwyta mnie za kitke i podnosi glowe znad poduszki. Patrze w lustro, a dziewczyna lezy z wypietym tylkiem, za nia masywny mezczyzna i jak w zwolnionym filmie wchodzi w nia delikatnie, powoli….mimo to czuje jego grubosc calym tylkiem. Widzi moja zaplakana twarz i mówi „ Pomóz sobie skarbie, wiesz jak to zrobic” Wiec wsuwam dlon pod brzuch i zaczynam sie piescic, z ciekawosci reka idzie dalej i dotyka tam, gdzie kutas zaglebia sie w tylku, czuje jadra , jak o mnie uderzaja, nadal boli, ale zaczyna robic sie blogo. Dochodze placzac na chwilke przed nim. On dochodzi glosno, gdy wysuwa sie ze mnie czuje ból i ulge. Leze na boku, on wtula sie za mna. Caluje moja szyje, piesci ramiona i pyta o to jak sie czuje. Wzruszam ramionami, po policzku toczy sie jakas lza, mówie, ze mnie bolalo, na co on odpowiada, ale doszlas skarbie, jak poczulem skurcze twojej cipki i dupki to nie moglem sie duzej opanowac i dodaje „ Twoja dupa, jest cudowna, chce cie rznac w nia czesto, ale…wiem, ze poczatki sa trudne, wiec moze w ramach przeprosin wpuscisz mnie do cipki”….No tak, sama sie tego od dawna dopraszalam, czulam nadal ból tylka, ale zdradzieckiej cialo skurczylo sie miedzy nogami. Obracam sie w jego strone, podaje mu usta do pocalunków, wtulam twarz w jego piers „ Jasiu, ja nie wiedzialam, ze to bedzie tak bolalo, dlaczego nie przestales jak plakalam?” wzdycha ‘ Bo chcialem wjechac w twoja dupe od dawna, wiedzialem, ze jak wbije sie w ciebie, to nie bede mógl zrezygnowac…”Po czym poprosil, zebym pozwolila mu ukoic swój ból, obrócil mnie na plecy i zsunal do krawedzi lózka, kleknal przed nim i zaczal zlizywac soki z cipki i … swoja sperme wyplywajaca z mojego tylka. Nie wiem dlaczego, ale to dalo mi satysfakcje, poczulam, ze mam na nim przewage, gdy uslyszalam „ Boze, ty masz cialo stworze do pierdolenia, cudownie czerwona dupka , teraz chce twojej cipki…”