ZAPLATA
Po rozwodzie z mezem, kupilam sobie nowe mieszkanie w bloku. Chcialam jak najszybciej zapomniec o koszmarnym malzenstwie i rozpoczac nowa karte w moim zyciu. Mialam tez nadzieje na spotkanie jakiegos fajnego faceta zwlaszcza, ze mialam powodzenie u mezczyzn. Mimo 35 lat wciaz uwazano mnie za atrakcyjna kobiete. Jestem drobna, zgrabna brunetka z dlugimi wlosami, sliczna buzia i przede wszystkim z jedrnym, duzym biustem. Wielokrotnie widzialam jak faceci pozeraja wzrokiem moje piersi i seksowny tyleczek.
Jak wspomnialam kupilam nowe mieszkanie a do mieszkania potrzebowalam równiez mebli. Gdy juz je kupilam to trzeba bylo je poskrecac. Ja oczywiscie nie mialam pojecia jak to zrobic i poprosilam o to syna sasiadów, Michala. Chlopak mial ok. 19 lat i wydawal sie bardzo sympatyczny.
Michal chetnie sie zgodzil, powiedzial, ze przyjdzie z kolega bo ich rodzice gdzies wyjechali na weekend i beda sami siedziec w domu.
W sobotnie popoludnie chlopcy przyszli do mnie i dosyc szybko sie uwineli z meblami.
-Oj wielkie dzieki chlopcy, ile zarobiliscie? –zapytalam
-No co pani? Od tak slicznej sasiadki nie bedziemy brac kasy-odparl Michal a Marek-kolega- usmiechnal sie i przytaknal.
Milo sie zrobilo, ze podobam sie mlodym chlopcom, ale glupio mi bylo, ze sie napracowali i nie chca zaplaty, wiec nalegalam:
-Nie wyglupiajcie sie, napracowaliscie sie wiec nalezy wam sie kasa.
-Absolutnie nie ma mowy- powiedzieli
-To jak ja wam sie odwdziecze?
-Po piwie nam pani postawi i bedzie ok!
-A wy nie za mlodzi na piwo-palnelam bez zastanowienia
-Juz 18 lat skonczylismy- powiedzieli z usmiechem
-To zrobimy tak, zaraz podam kolacje i sie razem napijemy dobrze? zapytalam
-Chetnie cos zjemy, pani Sylwio-odparl Marek, chyba ze to jakis klopot dla pani?
-Zaden klopot, zaraz zrobie kolacje.
Chlopcy poszli sie umyc a ja naszykowalam kolacje. Tylko byl problem bo akurat nie mialam piwa.
-Chlopaki a zamiast piwa moze byc whisky? Zapytalam zmartwiona
-Jasne, nie ma problemu
Jedlismy kolacje i popijalismy drinki. Siedzialam obok Michala na kanapie a Marek siedzial na fotelu. Widzialam jak chlopcy zerkaja na moje piersi, które byly dobrze widoczne , poniewaz mialam na sobie obcisla bluzeczke z duzym dekoltem, a gdy chodzilam po mieszkaniu czulam ich wzrok na posladkach, które w obcislych jeansach wyglady naprawde bardzo kuszaco.
Chlopaki byli bardzo fajni, z poczuciem humoru, przyznam, ze nawet mi sie podobali, Marek dobrze zbudowany brunet a Michal wyzszy, szczuplejszy takze brunet. Nawet pomyslalam, ze jakby byli starsi to kto wie jakby sie ten wieczór zakonczyl. Atmosfera byla wspaniala ale caly czas dreczyl mnie fakt, ze nie chca wciaz pieniedzy za prace. Ponownie wiec zapytalam,
-Chlopcy ja mam wyrzuty sumienia, ze sie narobiliscie i to za darmo, wezcie pieniadze , prosze
-Skoro sie Pani tak upiera to pomyslimy o zaplacie- powiedzial Michal osmielony wypitym alkoholem
-Ok, to myslcie –
Wyszlam na chwile do lazienki, slyszalam jak chlopcy cos tam szeptali miedzy soba , gdy wrócilam, usiadlam ponownie obok Michala, który za chwile powiedzial:-
– Juz wiemy, jak moze nam Pani zaplacic.
-Tak? Jak?
-Zaplaci nam Pani dupcia,
Myslalam, ze sie przeslyszalam- Slucham? Zapytalam oburzona
-Bedzie sie Pani z nami kochac i bedziemy kwita za meble,
Michal polozyl reke na mojej nodze i zaczal ja glaskac, a Marek usiadl obok mnie z d**giej strony
-Chlopcy, za kogo wy mnie macie? Nie sypiam z malolatami –powiedzialam zdenerwowana
-Sama Pani domagala sie ,zeby nam zaplacic-mówil Michal
-Ale nie o takiej zaplacie myslalam-
-No juz Sylwia, nie denerwuj sie, dasz dupci i pójdziemy, chyba nalezy nam sie dobra zaplata za prace-Michal mówil i lekko mnie pchnal w kierunku Marka
Marek zlapal mnie za rece i wykrecil mi je, próbowalam sie szarpac, ale wobec dwóch silnych mezczyzn bylam bezbronna.
Michal rozsunal mi spodnie i wsunal reke pod majteczki pieszczac moja cipeczke,
-prosze , zostawcie mnie –mówilam glosno, prawie krzyczac
Marek jedna reka trzymal mi rece, a d**ga zakryl mi usta,
Nie bój sie, nic ci nie zrobimy, poruchamy sobie tylko, zobaczysz, ze ci sie spodoba-powiedzial podniecony Michal. Marek wciaz mnie trzymal a Michal zdjal ze mnie spodnie razem z majteczkami, widzialam, ze widok mojej ogolonej szparki bardzo go podniecil, bo natychmiast rzucil sie na mnie i zaczal namietnie lizac cipke,
-Marek równie podniecony piescil reka moje cycki, uwalniajac mi w ten sposób usta
Chcialam krzyczec ,lecz zamiast krzyku wydobylam z siebie delikatny jek rozkoszy, Michal kleknal przede mna i wlozyl bez problemu grubego kutasa w moja wilgotna cipke
Poczulam niesamowita przyjemnosc, mimo, ze bylam gwalcona to zamiast bólu czulam rozkosz, jaka dawal mi mlody chlopak. Zauwazyl to Michal i powiedzial do Marka
-Pusc ja, juz bedzie grzeczna
-Bedziesz grzeczna? Upewnil sie Marek
Skinelam twierdzaco glowa, Michal posuwal mnie powoli a ja stekalam namietnie z podniecenia, Marek wsunal mi jezyk w usta, lizalam sie z jednym a d**gi rznal moja szparke juz bardzo szybko. Zerwali ze mnie bluzeczke i biustonosz. Lezalam naga , gwalcona przez dwóch mlodych spragnionych kobiety chlopców. Nagle Marek wstal i rozebral sie, po chwili pochylil sie za mna i wsadzil mi swojego kutasa do buzi. Mial na tyle duzego, ze z ledwoscia miescil mi sie do gardla.
Chlopcy byli bardzo podnieceni a widok mojego nagiego, pieknego ciala sprawial, ze ich podniecenie roslo. Po chwili zamienili sie miejscami. Marek wsadzil mi penisa do bardzo mokrej cipki, przesuneli mnie delikatnie tak, ze teraz moja glowa zwisala z kanapy. Michal pochylil sie nade mna i wpakowal mi sterczacego penisa w usta. W takiej pozycji gwalcili mnie znów pare minut, potem rozlozyli kanape , kazali mi na niej kleknac i wypiac tyleczek.
Ponownie chlopcy zamienili sie miejscami. Michal znalazl sie za mna , a Marek ze swoim napalonym kutasem byl z przodu. Po chwili gwalcili mnie analnie i oralnie.
Obaj byli pod ogromnym urokiem mojego ciala bo Michal ruchajac mnie powiedzial:
-Ja pierdole ale z Ciebie suka, takiej slicznotki jeszcze nie ruchalem
-Jest zajebista, móglbym ja walic bez przerwy-potwierdzil Marek
Ze mna dzialo sie cos dziwnego, bylam gwalcona a mimo tego przezywalam nieziemska rozkosz. Bylam tak spragniona meskiego ciala, ze nawet gwalt sprawial mi przyjemnosc. Wystarczylo kilka mocnych pchniec kutasa w moja dupcie bym poczula potezny orgazm, mialam ochote wykrzyczec z siebie te rozkosz, lecz penis Marka w moich ustach spowodowal, ze tylko przeciagle jeczalam przez dluzsza chwile.
Moje jeki pokryly sie z orgazmem Michala bo poczulam mocny wytrysk jego spermy w moja dupcie, wyjal ze mnie swojego penisa i wycalowal mi posladki, za chwile lezalam juz na plecach a Marek skonczyl swoje dzielo na moim brzuszku, po czym kazali mi oblizac swoje ospermione kutasy.
Usiedli zaspokojeni i powiedzieli:
-No widzisz, zajebiscie bylo a tak sie bronilas,
-Zgwalciliscie mnie, – odparlam
-Jakie zgwalciliscie? Porostu odebralismy zaplate za ciezka prace
– Dobrze, niech tak bedzie, dostaliscie zaplate i juz idzcie, nie chce was widziec-powiedzialam smutna
Chlopcy rozesmieli sie i powiedzieli
-Chyba zartujesz? Tak Cie dobrze wyruchalismy a Ty nas wyganiasz? Jestes taka sliczna, ze jeszcze sie z Toba pobawimy.- powiedzial którys z nich , juz sama nie wiem który.
Bylam przerazona, to ze nieoczekiwanie zaspokoili moje zadze nie oznaczalo, ze bede sie pieprzyc z nimi cala noc-pomyslalam
-Chlopcy nie przeginajcie, zaraz zadzwonie po Policje , wynoscie sie! Mówilam to stanowczym glosem
Nagle Marek wstal i pociagnal mnie za wlosy,
-pusc, boli-prosilam
-Sluchaj, albo bedziesz posluszna i zajmiesz sie nami albo pozalujesz
Co mialam robic, naprawde sie wystraszylam, zrozumialam, ze dzisiejszej nocy bede jeszcze dlugo ruchana przez mojego sasiada i jego kolege
Poszlismy pod prysznic, woda na nas splywala a chlopcy piescili moje cialo, gdy wrócilismy do pokoju , chlopcy zazyczyli sobie jeszcze alkoholu, otworzylam nastepna butelke i razem z nimi pilam. Chcialam sie upic, myslac, ze pijana nie bede czula takiego upokorzenia. Po paru minutach poczulam dzialanie alkoholu bo wszystko stalo sie dla mnie obojetne.
Gdy staneli przede mna ze swoimi , gotowymi do pracy kutasami zaczelam im robic lody, robilam to najlepiej jak umialam. Jak jednemu obciagalam to d**giemu masowalam penisa dlonia. Bylam pewna, ze w ich mlodym wieku jeszcze zadna panienka nie robila im tak dobrze ustami jak ja.
Znalezlismy sie na kanapie, na której chlopcy bawili sie ze mna jak z dmuchana lalka. Rzucali mna po calym lózku, wyginajac moje cialo w niewyobrazalne dla mnie figury. Rzneli mnie jak im sie tylko zamarzylo, jak jednemu obciagalam to d**gi posuwal mnie w cipke, za chwile ujezdzalam Marka a Michal penetrowal w tym czasie moja dupcie swoja gruba pala. Pierwszy raz w zyciu mialam w sobie dwa kutasy jednoczesnie, przyznam ,ze sprawialo mi to wielka rozkosz.
Ruchali mnie w kazda dziurke mojego ciala, przy tym wymyslali mnie od zajebistych dziwek, wspanialych suk i kurew. Oddalam sie im calkowicie i bez slowa spelnialam ich zachcianki. Pieprzyli mnie bardzo dlugo i wciaz nie mogli skonczyc.
Moja cipka i dupcia byly tak juz rozepchane , ze wchodzili we mnie bez zadnych oporów.
Alkohol sprawil, ze nie myslalam o tym, iz jestem gwalcona a zaczelam czerpac z tego niesamowita przyjemnosc. Nadrabialam wszelkie zaleglosci w milosci. Ich mlode , twarde kutasy doprowadzaly moje cialo do ciaglych orgazmów. Zupelnie stracilam kontrole nad soba, bylam w takiej ekstazie, ze moje steki i krzyki slyszal chyba caly blok.
W koncu i chlopaki mieli dosc. Spuscili mi sie prawie jednoczesnie do buzi, grzecznie polknelam cala ich sperme i wylizalam im kutasy.
– Cudowna jestes, -powiedzial Michal
– Dzieki za super ruchanko- dodal Marek
Lezelismy i odpoczywalismy. Wypity alkohol, zmeczenie i cala ta sytuacja spowodowala, ze zaraz zasnelam.
Gdy sie obudzilam, chlopaków juz nie bylo a ja lezalam przykryta kocykiem. Pomyslalam, ze milo z ich strony, ze nie zostawili mnie nagiej tylko okryli moje cialo. Na stole lezala kartka , na której chlopcy napisali: „ Dzieki za namietny wieczór, jestes nieziemsko piekna i cudowna, wpadniemy wkrótce”
Wstalam i poszlam sie kapac, lezac w wannie rozmyslalam o tym co sie stalo. Z jednej strony zla bylam ,ze takie gówniarze jebali mnie jak chcieli ale z d**giej strony takiego namietnego seksu ja nigdy nie przezylam.
Minely dwa dni , siedzialam po pracy w domu. Nagle uslyszalam pukanie do drzwi. Gdy otworzylam zobaczylam Michala z pieknym bukietem kwiatów
-Co przyszedles po kolejna rate-zapytalam ze zloscia
-Nie, ja przyszedlem Pania przeprosic
Wszedl do przedpokoju, widzialam ,ze jest zawstydzony.
-To po co przyszedles? – dopytywalam
-Chcielismy z Markiem Pania przeprosic, on mial tez przyjsc ale cos mu wypadlo, prosze niech Pani przyjmie te kwiaty- mówil smutny
-Teraz jestem dla Ciebie Pani? A w sobote mówiliscie do mnie na Ty? Ty suko, Ty dziwko mówiliscie- wciaz sie znecalam nad nim
-Wiem , glupio wyszlo- wystekal
– Chodz do pokoju, porozmawiamy-powiedzialam
Usiedlismy , ja na kanapie , on w fotelu.
-Prosze nam wybaczyc, to przez alkohol, inaczej bysmy sie do Pani nie dotkneli-powiedzial
-Aha, czyli po pijaku to sie nadawalam do ruchania , ale trzezwi byscie mnie nie tkneli tak?
Michal sie zaczerwienil i szybko zareagowal
-Nie , nie to nie tak, Pani bardzo nam sie podoba, jest taka piekna i seksowna, chodzi mi o to, ze po alkoholu cos nam odjebalo i tak Pania potraktowalismy
Przez chwile milczelismy, on siedzial taki zawstydzony i smutny. Nagle wpadl mi do glowy szalony pomysl:
– Chodz tu do mnie-powiedzialam seksownie
Usiadl niepewnie obok,
-Powiedz, naprawde Cie podniecam?
-Bardzo, zawsze o takiej kobiecie marzylem
-Kladz sie! – krzyknelam
-Co? Zapytal zszokowany
-Kladz sie gówniarzu! Teraz ja sie Toba zabawie. Widzialam na jego twarzy wyraz zdziwienia i strachu,
Polozyl sie na kanapie a ja rozpielam mu rozporek i wyjelam jego maczuge, która w sobote robila istne spustoszenie w mojej cipce i dupci
-Co pani chce zrobic? Zapytal
-Zamknij sie-powiedzialam rozkosznie
-Wy robiliscie ze mna co chcieliscie to teraz ja bede robic z Toba co bedzie mi sie podobac
Zaczelam lizac jego kutasa, robilam to powolutku, tak aby stopniowo go podniecac, kutas rósl w mgnieniu oka , chcial mnie zlapac za glowe rekoma ale powiedzialam-
-Zabierz rece
Caly czas ssalam jego czlonka, wkladajac go prawie calego w gardlo, gdy byl juz naprawde podniecony przerwalam i zapytalam
-dobrze ci obciagam?
-Cudownie, nie przerywaj Sylwia
-Dla Ciebie jestem dzis Pani Sylwia gnoju,- wystarczy Ci juz bo zaraz sie spuscisz-dodalam
Podwinelam króciutka spódniczke i okrakiem usiadlam przed jego ustami
-Wiesz co masz robic? , zapytalam
Natychmiast odchylil na bok stringi i zanurzyl jezyk w mojej szparce, robil to naprawde umiejetnie, lizal moja muszelke jak szalony, pozwolilam mu piescic rekoma sterczace z podniecenia cycki
Masz mi zrobic jezykiem dobrze –wystekalam
Lizal mnie i lizal, jeczalam coraz glosniej az w koncu poczulam boskie uczucie, które przeszylo moje cialo. Pocalowalam go lekko w usta ,on wyciagnal jezyk, liczac ze bedziemy sie calowac
-Nie zasluzyles jeszcze na to -powiedzialam
Ponownie dobralam sie do jego penisa, obciagalam mu bardzo szybko i mocno sciskalam penisa ustami, czulam ,ze chlopak zaraz dojdzie… nagle przerwalam z premedytacja
Zawyl z rozczarowania,- co chcialbys sie spuscic chlopczyku ?
-Tak , prosze dokoncz-wyjeczal niesamowicie podniecony
Nie tak szybko, musisz mnie jeszcze dobrze wyruchac, wstalam i napilam sie
Michal zaczal sobie walic konia, podeszlam i zlapalam go za rece
-Spokojnie, najpierw moja cipka , a potem moze pozwole ci sie spuscic,
Poczekalam kilka minut, zeby troche ochlonal i usiadlam na nim wsadzajac sobie kutasa gleboko w cipke, ruszalam dupcia bardzo powoli, jezdzac cipka po calej jego dlugosci w góre i w dól, w góre i dól i tak robilam sobie dobrze pare minut, az poczulam, ze on znów chce sie spuscic . Natychmiast przerwalam ujezdzanie mojego mlodego ogiera.
-Blagam jeszcze troche – wyjeczal
-zamknij sie gówniarzu, najpierw mnie musisz zaspokoic
Ponownie przystawilam mu cipke pod usta-Liz- wydalam rozkaz
Chlopak ponownie szalal swoim jezyczkiem w mojej muszelce, kiedy troche ostygl znów go dosiadlam, przytulilam sie i oparlam wielkie sterczace cycki o jego cialo. Moja dupcia podskakiwala jak oszalala na jego kutasie. Po chwili wydalam z siebie glosny okrzyk ekstazy, pojeczalam z rozkoszy jeszcze troche i wstalam, siadajac na fotelu.
-Dobrze sie spisales, przeprosiny przyjete. Mozesz isc do mamusi chlopczyku-powiedzialam i zasmialam sie z pogarda-
Michal zrobil mine okropnego zawodu, ale bez slowa wstal i szykowal sie do wyjscia.
-Wracaj tu do pani- Krzyknelam na niego
Za sekunde juz stal przede mna
Popatrzylam w jego oczy i rozpielam rozporek, wyjmujac twardego jeszcze kutasa, bez slowa wlozylam go do buzi, jedna reka masowalam mu jadra a moja glowa wykonywala szybkie posuwiste ruchy na jego kutasie. Pozwolilam mu zlapac mnie rekoma za glowe.
Michal stekal z niesamowitego podniecenia, wystarczylo kilkanascie szybkich ruchów by poczuc wystrzal ogromnej ilosci jego spermy w ustach. Bylo jej tak duzo, ze nie zdazylam wszystkiego polknac i czesc wyplynelo mi z ust. Gdy oblizywalam mlodego kutasa, on wciaz jeczal z rozkoszy jaka mu dalam.
-Podobalo sie chlopaczkowi? Zapytalam
Nic nie odpowiedzial, ale jego rozmarzone, szczesliwe oczy mówily wszystko…
-Jesli chcesz to moze tak byc czesciej, tylko musi to zostac miedzy nami, ,Markowi powiesz, ze przeprosiny przyjelam i sprawa jest zamknieta, pamietaj nikomu ani slowa o nas! Pasuje ci taki uklad? pytalam
-Jasne, moja bogini, zrobie wszystko co zechcesz-odparl zadowolony – i kleknal calujac moje dlonie.