Zlodziejka
Prowadze wlasna dzialalnosc gospodarcza. Niezbyt duza ale da sie zyc. Stacja benzynowa i kilka sklepów. Wiekszosc moich pracowników to kobiety w róznym wieku. Dotychczas nie budzily mojego zainteresowania. Jestem spokojnym facetem i nie lubie mieszac pracy z przyjemnosciami. Poklepie sie jakas dupe a ta zaraz sobie wyobraza ze jest szefowa! Ale z Renia bylo inaczej.
Renate zatrudnilem na prosbe znajomego. Wiecie jak to jest – on kiedys pomógl mnie i trzeba bylo sie odwdzieczyc. Mówil ze to jakas daleka rodzina, ze dziewczyna ma malego dzieciaka i meza który woli wypic niz pracowac. Zrobil jej reklame – jaka na pracowita, solidna ble, ble, ble. Cholernie mi to bylo nie na reke ale robilismy razem interesy i nie bardzo moglem mu odmówic. Po 3 miesiacach pracy postawilem mu whiskacza za Renate. Faktycznie dziewczyna byla bardzo pracowita. Widac bylo ze zalezy jej na pracy, pracowala za trzech, byla bystra, odpowiedzialna i bardzo mila a przy tym ladna. Niezbyt wysoka leciutko zaokraglona brunetka, wielkie czarne jakby lekko zamyslone oczy, sliczny duzy biust i piekne zgrabne nózki. W firmowej mini i bluzeczce z dekoltem prezentowala sie naprawde cholernie apetycznie.
Po miesiacu pracy zrobilem ja szefowa zmiany dalem podwyzke i mialem spokój z pilnowaniem jednej zmiany.
Jakos okolo konca sierpnia zorientowalem sie, ze gina pieniadze z kasy. Nie bylem bynajmniej zdziwiony – zdarza sie to kilka razy do roku, wiec mam doswiadczenie i prawie sie przyzwyczailem (a prawie robi duza róznice..) wiedzialem co trzeba zrobic. Zadzwonilem do firmy z która juz kilkakrotnie wspólpracowalem, wykrecilem bezpiecznik i powiedzialem pracownikom ze zaraz przyjada elektrycy. Udajac, ze naprawiaja prad zalozyli kilka kamerek i trzeba bylo tylko czekac na efekt. Specjalnie wychodzilem wczesniej z pracy zeby dac zlodziejowi okazje do dzialania a po przyjsciu do pracy przegladalem zapis na swoim kompie.
Przez kilka dni nic sie nie dzialo, kasa sie zgadzala a kamery nie zarejestrowaly nic interesujacego. Pewnego dnia wpadlem na stacje wieczorem, zapomnialem jakichs papierków a rano mialem zalatwic sprawe w Urzedzie Skarbowym. Mialem zamiar wziac tylko dokumenty i wyjsc wiec szybko przeszedlem przez sale sprzedazy krótko przywitalem sie z pracownica i wszedlem do biura. Prawie odruchowo wlaczylem podglad na kamerach i zaczalem szukac potrzebnych dokumentów. W pewnym momencie na stacji zrobilo sie jakies zamieszanie. Jakis gosc zaczal awanturowac sie z pompiarzem, dyskusja stawala sie coraz ostrzejsza i kasjerka Magda wyszla przed drzwi zobaczyc co sie dzieje. Byla bardzo pochlonieta awantura i nie zauwazyla ze z zaplecza wyszla Renata. Rzucila okiem na zewnatrz i nagle!!!!! Nie wierzylem wlasnym oczom!!! Wyciagnela z otwartej kasy kilka banknotów i wsunela je pod spódniczke, chyba do majteczek. Przyznaje ze oslupialem. Wszystkich bym podejrzewal ale nie Renate!!!!! Moja zaufana pracownice!!!! Nagle poczulem ze krew mnie zalewa!!!! Co za suka!! Tak jej ufalem dalem podwyzke, awans a ta szmata mnie okrada!!! Nie chodzilo mi o te pare zlotych tylko o to ze tak dalem sie oszukac!!!!!!! Takiej glupiej cipie!!!
Niewiele myslac wyszedlem z biura i (o dziwo spokojnie) zawolalem ja do siebie. Byla zaskoczona moim widokiem ale niczego nie jeszcze nie podejrzewala. Bywalem na stacji o róznych porach i zdazyla do tego przywyknac.
Weszla do biura stanela jak zwykle przed biurkiem, popatrzyla na mnie tymi wielkimi smutnymi oczami a mnie zaczal ogarniac szal.
– Nie wiedzialam ze szef jest – powiedziala
– I dlatego ze nie wiedzialas ze jestem to mnie okradasz suko???? – wycedzilem przez zacisniete zeby!
Pobladla popatrzyla na mnie szeroko otwartymi oczami i cofnela o krok.
– Co szef mówi? Nie wiem o co chodzi!!
– Nie wiesz??? Nie wiesz mala dziwko?- Juz krzyczalem- rozbieraj sie!!!
– No co szef!!!! Tak nie mozna!!!
– Posluchaj szmato! Albo zaraz zdejmiesz majtki i pokazesz co w nich masz albo wzywam policje, a zanim przyjada obejrzyj sobie film – powiedzialem i odwrócilem monitor i puscilem czesc nagrania na którym widac bylo jak kradnie.
Zbladla jeszcze bardziej i widzialem jak zaczynaja trzasc sie jej rece. Wzialem telefon i zaczalem wykrecac numer na policje.
– Niech szef nie dzwoni – powiedziala cicho – prosze.
– Odlozylem telefon. Zdejmuj spódnice, juz!
Zaczela cicho plakac ale poslusznie rozpiela i zsunela miniówke i polozyla mi na biurku.
– Bluzka – rzucilem
Zdjela poslusznie i polozyla na biurku. Sprawdzilem ciuchy, forsy nie bylo. Popatrzylem na Renate. Miala biala koronkowa bielizne. Male majteczki i lekko przeswitujacy staniczek. Naprawde byla super dupa!!!
– Stanik dawaj!
– Nie, prosze szefie. Jestem mezatka! – lzy lecialy jej coraz mocniej.
– Ok. – rzucilem niedbale. Wzywam psy. Oni cie przeszukaja i wzialem do reki sluchawke.
– Nieeee! – krzyknela – zrobie co pan kaze!!
Rozpiela staniczek, zdjela go i polozyla na biurku, wstydliwie oslaniajac piersi. Miala cudowne piersi!! Duze ale nie obwisle, z ladnymi duzymi sutkami. Cala ta sytuacja zaczela mnie podniecac!!! Uswiadomilem sobie, ze stoi przedemna naga mloda sexowna dupa i bardzo sie boi!!! Mój fiut zaczal rosnac i domagac sie swoich praw.
– Majtki- rzucilem ostro.
Zawahala sie chwile, ale spojrzala na mnie i chyba doszla do wniosku ze nic nie wskóra swoimi protestami i zaczela sciagac majteczki. Na podloge upadl zwitek banknotów. Zaczela glosno szlochac.
– Sciagaj suko – krzyknalem
Poslusznie zdjela majtki i polozyla je na biurku.
– Podaj pieniadze – powiedzialem cicho
Poslusznie sie schylila i podala mi zwitek banknotów. Policzylem bylo zaledwie 80 zl!!!
– Na takie grosze sie polakomilas dziwko zapytalem spokojnie?
– Maz stracil prace, nie pracuje od 3 miesiecy, ciagle pije, sprzedal co bylo w domu, zabral pieniadze. Nie zaplacilam za mieszkanie! Jak nie zaplace do konca miesiaca to mnie wyrzuca- zaczela szlochac
– O wiesz ze teraz to ja cie wypierdole na bruk i dam takie swiadectwo pracy ze cie nawet na skazanego do Wronek nie przyjma zlodziejko?????? Krzyknalem.
– Nie. Blagam pana szefie. Niech mnie pan nie wyrzuca. Oddam wszystko co do grosza.
Plakala glosno a ja patrzylem na nia i coraz bardziej bylem podniecony. Naprawde byla sliczna. Cipke miala lekko wygolona, dupke okragla i cholernie apetyczna. Mialem straszna ochote ja zerznac!!!!
– Z czego oddasz suko? Nie potrzebuje tu zlodziei !!Won!
– Szefie blagam, zrobie wszystko skamlala.
– Wszystko – zapytalem
– Tak odpowiedziala przez lzy.
– Podaj mi kamere -powiedzialem, jest w szafce za toba
Odwrócila sie, otworzyla szafe i wyjela mala cyfrówke. Jak wyciagala kamere wspiela sie na palce i jej dupka byla tak apetyczna, ze ledwo sie powstrzymalem zeby nie rzucic jej na biurko i zerznac.
Polozyla kamere na biurku i cofnela do tylu zaslaniajac cipke i piersi. Wlaczylem kamere skierowalem na Renate i zaczalem nagrywac. Opusc rece – rozkazalem.
– Nie blagam nie- plakala glosno
– Chcesz pracowac czy wezwac psy- zapytalem
– Chce pracowac prosze pana- szlochala
– Wiec bedziesz grzeczna i posluszna suka – jasne?
– Tak -odpowiedziala cicho
Opusc rece, i powolutku sie odwróc- powiedzialem.
Renata cicho plakala ale robila co kazalem
– Siadz ba biurku i rozsun nogi- kazalem nie przerywajac krecenia.
Poslusznie zrobila co kazalem, wsunalem palec w jej cipke. Byla jeszcze sucha i ciasna. Wsunalem mocno dwa palce nie przerywajac krecenia. Krzyknela zaskoczona i usilowala zlaczyc uda ale jej nie pozwolilem. Wyciagnalem palce i wsunalem je jej do ust.
– Ssij suko!
Poslusznie wziela do ust i zaczela ssac mi palce. Kurwa jakie piekne uczucie! Byla taka przerazona, strasznie mnie to rajcowalo. Nie podejrzewalem ze mam sklonnosci do takich zabaw! Mialem ochote ja ponizyc. Oparlem sie o biurko.
– Klekaj suko!
Zaczela mocniej szlochac.
– Prosze, blagam….
Uderzylem ja w twarz. Niezbyt mocno ale glowa jej odskoczyla.
– Buntujesz sie suko? Wolisz psy?
– Nie prosze pana, nie..
Poslusznie kleknela, glowa znalazla sie na wysokosci mojego rozporka. Widziala jak mi stoi.
– Wyciagnij mi!
Zaczela powoli trzesacymi sie rekami rozpinac mi spodnie, zsunela je zdjela slipki. Kutas wyskoczyla jak sprezyna.
– No suko, pokaz jak zalezy ci na pracy i mojej lasce!
Lzy plynely jej ciurkiem, widzialem jak jest upokorzona i strasznie mnie to rajcowalo!!!
Wziela mojego przyjaciela do reki i zaczela go powoli masowac. Zsunela skórke i pocalowal czubek a póznij wziela do ust. Cudowne uczucie!!!! Odlozylem kamere tak zeby sie nagrywalo i polozylem reke na jej glowie. Bylem strasznie podniecony. Chwycilem mocno za wlosy i szarpnalem. Zalkala i spojrzala na mnie blagalnie.
– Tak suko. Patrz mi w oczy i ssij!!
Docisnalem jej glowe do siebie i wsadzilem bardzo gleboko. Zaczela sie dusic i szarpac. d**ga reka dalem jej w twarz.
– Zapominasz sie dziwko – warknalem. Przepros szmato!
– Przepraszam panie – powiedziala cicho
– No! Widze ze sie uczysz suko!!! Dalej ssij dziwko!
Wziela go znowu a ja zaczalem pracowac jej glowa. Rznalem ja w usta, wsadzalem calego i przytrzymywalem go w gardle!!! bylo cudownie. Czulem ze zaraz dojde. Ona chyba tez bo patrzyla na mnie blagalnie ale obciagala cudownie!!!!
Zaczalem poruszac sie szybciej, wsunalem kutasa jej do gardla i spuscilem sie. Renata szarpnela sie odruchowo ale mocno szarpnalem ja za wlosy i przytrzymalem. Tryskalem mocno 2 lub 3 razy. Zaczela sie krztusic a moja sperma wyplywala jej z ust na brode.
– Polknij wszystko suko!!!!
Na poparcie rozkazu szarpnalem mocno za wlosy. Moje polecenie nie bylo potrzebne bo miala pelne usta i musiala polknac zeby sie nie udusic. Przelknela z trudem raz potem d**gi. Wyciagnalem kutasa z jej ust. Zebralem z palcem z jej brody resztki spermy i wsunalem jej palce do ust.
– Wszystko powiedzialem!
Poslusznie zlizala.
– Taak – powiedzialem patrzac na kleczaca u moich stóp Renate. Jeszcze mi nie udowodnilas suko ze zalezy ci na pracy, ani tym bardziej nie zaplacilas za swoje zlodziejstwo, ale dam ci szanse. Bedziesz moja suka i dziwka, bedziesz robila co kaze i bedziesz mi za to wdzieczna. Najmniejsza próba oporu lub buntu i wypierdole cie na zbity pysk z taka opinia ze nigdzie cie juz nie zatrudnia, a ponadto wszystko co teraz robilas mam nagrane i ten filmik pokaze mezusiowi, rodzince i znajomym. Zrozumialas suko??????
Opuscila glowe skulila sie i cicho powiedziala – Tak
– Co mówisz suko? Glosno i zwracaj sie z szacunkiem do mnie!
– Tak panie – powiedziala z rezygnacja.
Byla moja. Widzialem ze sie poddala. Zrozumialem ze mam niewolnice i bardzo mnie to podniecilo.